Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia pokonała Indykpol AZS Olsztyn za trzy punkty. Torey Defalco MVP. Ósma wygrana naszej drużyny [RELACJA, ZDJĘCIA, OPINIE]

Marek Bluj
Marek Bluj
Siatkarze Assec Resovii mają na koncie osiem zwycięstw, Indykpol AZS Olsztyn poniósł piątą porażkę
Siatkarze Assec Resovii mają na koncie osiem zwycięstw, Indykpol AZS Olsztyn poniósł piątą porażkę Paweł Dubiel
W meczu 9. kolejki PlusLigi siatkarze Asseco Resovii po trudnym meczu pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:1. To ósme zwycięstwo naszej drużyny. Najlepszym zawodnikiem tego wyrównanego spotkania wybrany został Torey Defalco, który zdobył dla resoviaków 22 punkty.

Olsztynianie po dwóch porażkach z rzędu, zwarli szyki i postawili się faworyzowanej Resovii. Ta jednak wybrnęła z tarapatów jak trzeba i zainkasowała 3 punkty.

Gdybyśmy zagrali na swoim dobrym poziomie, to ten mecz być może zakończyłby się szybciej, nie byłoby aż tyle dreszczowców w każdym secie. Najważniejsze jest to, że w końcówce jesteśmy w stanie wytrzymać i wygrywać na przewagi. Po nienajlepszym meczu wygrywamy za trzy punkty i to jest najważniejsze

- oceniał Jakub Kochanowski.

Krwawiliśmy po trochu w każdym elemencie

- dodaje środkowy Asseco Resovii.

Rzeczywiście, resoviakom szło jak po grudzie, ale postawili na swoim. Liczą się punkty!

Pierwszego seta grano na przewagi. Asseco Resovia po zagrywkach Jakuba Buckiego, kiwce Jana Kozamernika i serrwie Klemena Cebulja uciekła akademikom na 9:4, Bucki atakiem podwyższył na 10:4. Wtedy do głosu doszli goście. W polu zagrywki stanął Karol Butryn i mocnymi ciosami sprawił, że przewaga faworyzowanych gospodarzy stopniała do dwóch oczek. Bartłomiej Lipiński zmniejszył ją do jednego (10:9). Ten sam zawodnik wyrównał sprytnie na 16:16, a po asowej zagrywce Butryna 18:17 prowadzili olsztynianie. Lipiński zagrał kolejnego asa i Giampaolo Medei poprosił o drugą przerwę, bo jego zespół przegrywał 19:20 i nie grał swojej siatkówki, zwłaszcza w ataku. W tym elemencie lepiej spisywali się siatkarze z Olsztyna. Była walka i emocje. Po tym, jak resoviacy dwukrotnie włączyli blok, a Bucki mocno zbijał piłkę, rzeszowianie mili piłkę setową. Indykpol wyrównał, ale dwie następne akcje należały do Resovii. Ostatni punkt sprezentował jej Butryn, atakując w aut.

Druga partia od początku przebiegała pod znakiem lekkiej inicjatywy przyjezdnych, którzy prowadzili dwoma- trzema punktami (11:8, 12:9, 13:10, 14:12). Resovia znów łapała rytm. Olsztynianie ryzykowali w polu zagrywki i psuli je. Asem wyrównał Defalco (15:15). Zaczęła się licytacja punkt za punkt. Po bloku na Lipińskim i błędzie olsztynian Resovia prowadziła 20:18. Na 22:19 podwyższył atakiem po bloku Maciej Muzaj, który przed tą akcją pojawił się na boisku. Po chwili z krótkiej palnął Kozamernik (23:19). Defalco najpierw podwyższył na 24:21, a po chwili zdobył atakiem 25. punkt. Znów zadecydowała końcówka, w której ważną rolę odegrał na zagrywce Thibault Rosaard.

Trzecią odsłonę resoviacy rozpoczęli od 3:0 i 4:2. Potem mecz się wyrównał. Olsztynianie, którzy często atakowali środkiem siatki, parę razy zaszachowali gospodarzy zagrywką, zwiększali dystans do trzech punktów (16:13, 18:15 19:16). Butryn najpierw zagrał asa, a następnie popisał się skutecznym atakiem na 21:16. Na tablicy pojawiał się wynik kolejno wynik 22:18, 23:20 i 24:22 dla będących w ofensywie przyjezdnych. Po zagrywce Rossarda zapaliła się jednak na trybunach Podpromia iskierka nadziei (22:23), ale Butryn szybko ja zgasił.

W czwartym secie Resovia stanęła na wysokości zadania i wypunktowała akademików. Prowadziła 13:10 po bloku, po kolejnym 15:11i już do końca trzymała rywal na dystans.

Czuliśmy, że po dwóch ostatnich meczach, gdzie nasza gra nie wygląda zbyt dobrze, teraz widzieliśmy poprawę. Resovia to dobry zespół – myślę, że przy braku problemów zdrowotnych, jesteśmy w stanie zagrać na równym poziomie z takimi drużynami. Pamiętajmy także, że straciliśmy dwóch zawodników, dlatego w pełnym składzie będzie znacznie lepiej

– powiedział po meczu Joshua Tuaniga, rozgrywający gości.

Asseco Resovia – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:23, 23:25, 25:20)

Asseco Resovia: Drzyzga 2, Bucki 15, Kozamernik 5, Kochanowski 8, Defalco 22, Cebulj 4, Zatorski (libero) oraz Rossard 9, Muzaj 1, Kędzierski. Trener Giampaolo Medei.

Indykpol AZS: Tuaniga 2, Karlitzek 13, Lipiński 16, Jakubiszak 11, Poręba 7, Butryn 15, Ciunajtis (libero) oraz Andringa, Szymandera, Hawryluk (libero), Król 1. Trener Javier Weber.

Sędziowali: Marcin Weiner i Marek Lagierski. Widzów: 2800. MVP: Torey Defalco.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24