Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia vs. Fenerbahce Stambuł. Starcie numer 1 o finał Pucharu CEV. Trudne zadanie dla resoviaków

bell
Siatkarze Asseco Resovii, aby pokonać dziś Fenerbahce muszą rozegrać bardzo dobry mecz. W zespole z Turcji grają bardzo dobrzy zawodnicy, będzie fajne widowisko
Siatkarze Asseco Resovii, aby pokonać dziś Fenerbahce muszą rozegrać bardzo dobry mecz. W zespole z Turcji grają bardzo dobrzy zawodnicy, będzie fajne widowisko Krzysztof Kapica
W środę o godzinie 18 siatkarze Asseco Resovii w pierwszym meczu półfinału Pucharu CEV zmierzą się Fenerbahce Stambuł. Wicelider ligi tureckiej jest w gazie. Trzeba go zatrzymać! Rzeszowski zespół ma możliwości, aby wygrać to ważne starcie.

Fenerbahce, trzeci zespół ligi tureckiej w poprzednim sezonie jest najwyraźniej w dużym gazie. Drużyna z Turcji w drodze do półfinału dwukrotnie po 3:0 ograła belgijski Greenyard Maaseik. We wcześniejszych rundach pokonała austriackie Hypo Tirol Innsbruck (2:3 i 3:1), holenderskie Draisma Dynamo Apeldoorn (3:1 i 3:0) i SC „Prometej” Dnipro z Ukrainy (1:3 i 3:0, w złotym secie 15:11).

Rywal rzeszowskiej drużyny doskonale spisuje się w rozgrywkach ligowych, jest wiceliderem tabeli. Traci tylko dwa punkty do prowadzącego Halkbanku Ankara. Z dwudziestu meczów wygrał dziewiętnaście. W sobotę pokonał w hali rywala 3:0 Ziraat Bankasi Ankara.

W Fenerbahce, w sezonie 2022/2023 występował Yacine Louati, obecny francuski przyjmujący Asseco Resovii. W barwach rywala resoviaków gra znany kibicom z Rzeszowa bułgarski przyjmujący Nikołaj Penczew, który grał w Resovii w latach 2013-2016. Inni gracze tureckiej drużyny z plusligową przeszłością to Murat Yenipazar (Barkom Każany Lwów), Dick Kooy (ZAKSA i PGE Ska Bełchatów) i Dražen Luburić (PGE Skra). Dyrektorem technicznym klubu ze Stambułu jest Polak Dariusz Stanicki, były siatkarz.

Resoviacy w ostatnich spotkaniach byli dalecy od stablinej formy. Dyspozycja naszej drużyny falowała podczas spotkania Pucharu Polski z Bogdanką LUK Lublin oraz meczu PlusLigi z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Oba zresztą zakończyły się zwycięstwami rywali po 3:1, którzy podkreślali, że ich sukces brał się m.in. z drużynowej gry. W resoviackiej ekipie tego ducha drużyny musi być zdecydowanie więcej, zwłaszcza kiedy przeciwnik ma inicjatywę. Wypada wierzyć, że w środę wieczorem w drużynie gospodarzy będzie zdecydowanie więcej drużyny niż w ostatnich pojedynkach.

Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów Puchar CEV jest dla resoviaków łakomym kąskiem, podobnie zresztą, jak dla ekipy trenera Kerema Eryilmaza. Zresztą to drugie pod względem ważności europejskie trofeum klubowe.

Kto awansuje do finału przekonany się 29 lutego po meczu rewanżowym w Stambule (godz. 17), aby tam liczyć na sukces trzeba dziś pokonać rywala 3:0 lub 3:1. Resovię absolutnie na to stać. Bilety będą dostępne w sklepiku klubowym w hali Podpromie od godziny 16. Doping ma znaczenie.

W drugim półfinale Pucharu CEV Arkas Izmir, zagra z niemieckim SVG Luneburg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24