Asseco Resovia zajęła 2. miejsce w Turnieju Legend w Nysie

Dwie pierwsze partie meczu należały do zespołu ze stolicy Polski. W pierwszej Projekt odskoczył rzeszowianom w połowie seta (12:10, 18:12), a w końcówce dobił zranioną ekipę z Podkarpacia.

Początek drugiego seta był wyrównany, rzeszowianie objęli nawet prowadzenie 6:5, ale potem krok po kroku przewagę zaczęli zdobywać rywale.

Trzeci set był zupełnie inny. Asseco Resovia prowadziła od samego początku, zdobyła sobie niewielką przewagę, ale też nie dała się dogonić przeciwnikowi, odjeżdżając mu w końcówce.

Niestety emocje w czwartym secie dość szybko się skończyły. Warszawianie znów zagrali swoje i w połowie seta mieli już sporą, bo pięciopunktową przewagę (15:10), którą w końcówce jeszcze powiększyli.

Trener Asseco Resovii Giampaolo Medei, podobnie jak w sobotnim meczu nie skorzystał z siatkarzy, którzy występowali w mistrzostwach Europy, choć większość z nich: Jan Kozamernik, Jakub Kochanowski i Paweł Zatorski byli z drużyną.

O wygranej drużyny z Warszawy zadecydowała lepsza gra w ataku i na zagrywce, a także mniejsza liczba błędów.

Asseco Resovia – Projekt Warszawa 1:3 (16:25, 20:25, 25:16, 15:25)
Asseco Resovia: Drzyzga 3, Muzaj 4, Krulicki 8, Mordyl 9 (4 bloki), Rossard 10, Piotrowski 10, Potera (libero) oraz Kędzierski, Ziobrowski 7, Nowak. Trener Giampaolo Medei

Projekt: Firlej 4, Weber 11, Wrona 6, Semeniuk 5, Szalpuk 16, Grobelny 11 (4 asy), Wojtaszek (libero) oraz Nowakowski, Pawlun, Janikowski, Klapwijk, Kowalczyk. Trener Roberto Santilli.

Stal Nysa – Skra Bełchatów 3:0 (27:25, 25:23, 23:25, 27:25)