Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovio! Wstań i wygrywaj

bum
Wygrana w sobotę  z PGE Skrą Bełchatów jest obowiązkiem Asseco Resovii
Wygrana w sobotę z PGE Skrą Bełchatów jest obowiązkiem Asseco Resovii Krzysztof Kapica
Kibice psioczą na Asseco Resovię, bo gra słabo i przegrywa, ale na sobotni mecz ze Skrą wykupili bilety na pniu. Wierzą, że wygra!

To nie jest dobry czas dla Asseco Resovii. Przegrała w Pucharze Polski, dostała lanie w Lidze Mistrzów, straciła punkty w Plus Lidze. Cała siatkarska Polski zachodzi w głowę, jak taka drużyna, w której zmiennikami są gracze z topu, może grać tak słabo? Eksperci po włoskim prysznicu, jaki sprawił na Podpromiu w dwóch setach wicemistrzom Polski lider serie A - Cucine Lube Civitanova, zauważyli brak chemii w drużynie. Nie kipiała złość, nie buchał duch walki. A więc dostawa chemii z własnych klubowych pokładów, potrzebna od zaraz, bo już w sobotę hitowe starcie ze Skrą, która też mocuje się z własnymi słabościami, ale walczy i wygrywa.

Szefostwo Asseco Resovii nie robi żadnych nerwowych ruchów. Nie komentuje sytuacji, która jest trudna. Jeżeli bowiem Resovia pokona Skrę po raz drugi w tym sezonie, (a dlaczego miałaby tego nie zrobić?!), to odrobi stratę dwóch punktów do odwiecznego rywala, wyprzedzi go w tabeli, odkupi winy i sytuacja znów (prawie) wróci do normy. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że bez pogłębionej analizy włoskiej klęski się nie może obejść. Trzeba wyciągnąć wnioski z tej porażki i dwóch z Lotosem Treflem Gdańsk, który ustępuje wicemistrzom Polski wszystkim bez wyjątku, tylko nie charakterem. W żadnym razie nie można przejść na ostatnimi trzema porażkami do porządku dziennego i powiedzieć, że są one już historią i teraz liczy się tylko Skra. Pewnie, że teraz najważniejszy jest pojedynek ze Skrą, a potem kolejna część batallii w lidze i Lidze Mistrzów, w której jeszcze tli się płomyk nadziei na awans do kolejnej rundy.

Nie chcę nawet myśleć, co by było gdyby Skra wygrała na Podpromiu, czego nie można przecież wykluczyć, bo to bardzo dobry zespół, który zawsze walczy do końca. Ścisk w czołówce tabeli jest niesamowity. Zajmująca trzecie miejsce Resovia czuje na plecach odech Jastrzębskiego Węgla i Indykpolu AZS -u Olsztyn, które nie mają dużych strat. Wygrana ze Skrą to sportowy obowiązek, aby broń Boże nie wypaść z play-off, bo byłaby to prawdziwa katastrofa.

Resovia w niedzielę przegrała w Gdańsku 2:3, a Cucine Lube kontynuje w swoim kraju zwycięską serię. Osmany Juantorena i spółka pokonała Tonno Callipo Vibo Valentia 3:1 (25:15, 25:18, 23:25, 25:13) umacniając się jeszcze na pierwszym miejscu w klasyfikacji. Włosi to jednak inna siatkarska półka. Cucine Lube grało na Podpromiu o tempo szybciej od Resovii, miało niesamowitą zagrywkę, która we włoskiej lidze jest podstawą. Włoscy menedżerowie obecni na finale Pucharu Polski mieli zdradzić, że szykuje się kolejna transferowa ofensywa w ich kraju. - Słyszeliśmy, że włoskie kluby odzyskują mocną sytuację finansową, jaką miały kilka lat temu. W związku z tym będą w stanie płacić gwiazdom więcej i jednocześnie zachęcić je do gry w serie A. Pytali o Leona, ale także Mariusza Wlazłego, Artura Szalpuka i Macieja Muzaja - powiedział nam Andrzej Grzyb, menedżer siatkarski z Rzeszowa. Trzy włoskie ekipy brylują w trzech grupach Ligi Mistrzów, nie ukrywają apetytów na triumf w Final Four, który odbędzie się w tym roku w Rzymie.

A Resovia? Zaprezentowała dziś nowego oficjalnego sponsora, którym jest STS - największa legalna firma bukmacherska w Polsce
Najpilniejsze zadanie drużyny, to powstanie i wygrywanie. Trzymamy kciuki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24