Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Rzeszów podejmuje Indykpol AZS Olsztyn

Marek Bluj
fot. Krzysztof Kapica
Asseco Resovia dziś ostatni raz w tym roku zagra o ligowe punkty. Przeciwnikiem naszego lidera będzie plasujący się w środku stawki Indykpol AZS Olsztyn z trzema byłymi resoviakami w składzie.

Czy trójka muszkieterów spod siatki: Rafał Buszek, Maciej Dobrowolski i Piotr Łuka i ich koledzy z Olsztyna będę w stanie zatrzymać maszerująca w lidze od zwycięstwa do zwycięstwa swoją byłą drużynę? Twierdzą, że spróbują. To faceci z charakterem.

Nasi siatkarze wygrali w lidze pięć meczów z rzędu i patrzą z góry na wszystkie drużyny. - Nie ma znaczenia, że jesteśmy liderem. Dotychczasowi rywale nie byli bowiem z najwyższej półki, prawdziwe mecze dopiero przed nami, dlatego nasza gra musi wyglądać dużo lepiej. Pracujemy nad tym - mówi trener resoviaków Andrzej Kowal.

Za ich plecami czai się Skra Bełchatów czekając tylko na ich potknięcie. Olsztynianie sami siebie zaskakują, bo grają w kratkę, raz wygrywają, raz przegrywają. Przeze pewien czas byli na pierwszym miejscu. Ostatnio ulegli Czarnym Radom 1:3, a wcześniej ograł ich 3:0 Lotos Trefl Gdańsk.

- To nie będzie to łatwe spotkanie. AZS Olsztyn jest bardzo dobrą drużyną, ma w swoim składzie doświadczonych zawodników, prezentuje ciekawą siatkówkę. Grają w niej chłopaki, którzy grali w Resovii. Zrobią wszystko, aby pokazać się kibicom na Podpromiu z jak najlepszej strony - uważa szkoleniowiec gospodarzy, którzy sa zdecydowanym faworytem.

U siebie w lidze jeszcze nie przegrali. W niedzielne popołudnie mają chrapkę na kolejne trzy punkty, które sprawią, że powitają 2014 rok na fotelu lidera, a i święta będą mieli spokojniejsze.

- To będzie ciężki wyjazd. Resovia jest obecnie najsilniejszym zespół w lidze i ciężko będzie się nam z nią grało, ale spróbujemy… - powiedział Dobrowolski, który jest nad Wisłokiem bardzo dobrze wspominany, który bardzo dobrze wspomina Rzeszów. Podobnie jak Buszek i Łuka mogą liczyć na sympatię i brawa od kibiców.

Na tym skończą się sentymenty. Punkty są potrzebne i jednym i drugim. Będzie to przedostatni mecz w tym roku o stawkę Asseco Resovii. 18 grudnia zagra ona jeszcze spotkanie z Paris Volley kończące grupową rywalizację w Lidze Mistrzów.

Potem Olieg Achrem, Nikolaj Penczew i Jochen Schops pojadą przygotowywać się z reprezentacjami swoich krajów do eliminacji do MŚ 2014. Pozostali zawodnicy będę trenować na miejscu. Klub zorganizuje najpewniej dla nich sparingi. Na razie najważniejszy jest pojedynek z Indykpolem…

Asseco Resovia - Indykpol AZS Olsztyn
Resovia:
Drzyzga
Achrem
Nowakowski
Kosok
Veres
Konarski
Ignaczak (libero)
Trener Andrzej Kowal

Indykpol:
Dobrowolski
Łuka
Buszek
Hain
Oivanen
Bengolea
Żurek (libero)
Trener Krzysztof Stelmach

Rzeszów - niedziela (15.12), godz. 14.45. Marcin Herbik i Tomasz Janik (obaj Warszawa).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24