Decyzja o sprzedaży terenu zapadła we wtorek. Na wniosek prezydenta podjęła ją Rada Miasta.
- O możliwość kupna działki pytały nas trzy firmy. Ponieważ teren leży bezpośrednio przy drodze, sprawdziliśmy, czy nie będzie potrzebny np. po rozbudowę układu komunikacyjnego. Okazało się, że nie. Na tej podstawie zdecydowaliśmy się ogłosić przetarg - tłumaczy Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.
44-arowy teren nie jest objęty żadnym planem zagospodarowania. Oznacza to, że jego przyszły właściciel będzie mógł zbudować na nim dowolny obiekt, na który dostanie warunki zabudowy.
- Np. stację benzynową, pod którą lokalizacja jest wprost znakomita. Brak planu to dodatkowy atut, który podniesie cenę terenu - uważa dyrektor Tarnowski. Przetarg urzędnicy planują na jesień. Wcześniej działka zostanie wyceniona.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?