Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atsuko Ogawa z Przemyśla: trzęsienie ziemi zabiło tysiące moich rodaków

Dariusz Delmanowicz
Ze względu na położenie geograficzne w Japonii często występują wstrząsy, ale znacznie słabsze niż te sprzed kilku dni – tłumaczy pani Atsuko.
Ze względu na położenie geograficzne w Japonii często występują wstrząsy, ale znacznie słabsze niż te sprzed kilku dni – tłumaczy pani Atsuko. Dariusz Delmanowicz
- Jestem przerażona ogromem tragedii - mówi Atsuko Ogawa, Japonka, która od kilku lat mieszka w Przemyślu. - Zginęło tylu moich rodaków, nie mieli szans na ratunek.

Zalane miasta, zrujnowane budynki, wraki samochodów, ciała ofiar, ratownicy usiłujący dotrzeć do tych, którzy być może przeżyli pod gruzami. Atsuko Ogawa śledzi medialne doniesienia ze swojej ojczyzny Japonii.

W piątek Japonię nawiedziło największe od 140 lat trzęsieni ziemi i wywołane przez nie tsunami.

- Ciągle wydłuża się lista ofiar - mówi wstrząśnięta cudzoziemka. - Wiem, że moim rodzicom mieszkającym w Kobe i siostrze przebywającej w Tokio nic się nie stało. Tam nie ma zniszczeń. Nie mam jednak informacji, czy któryś ze znajomych, przyjaciół nie zginął, bądź nie został ranny.

Pani Atsuko, pianistka, lektor języka japońskiego i menedżer kultury japońskiej, od 1 września 2007 roku pracuje w Centrum Kultury Japońskiej w Przemyślu.

- Chociaż jestem daleko od swojego kraju, to przeżywam smutek spowodowany tamtymi wydarzeniami - dodaje. - Pamiętam trzęsienie ziemi mające miejsce w styczniu 1995 roku. Wystąpiło w moich rodzinnych stronach, czyli właśnie w Kobe. Wtedy również było wielu zabitych i ogrom zniszczeń.

Według pianistki, jej rodacy w obliczu żywiołu potrafią zachować zimą krew, nie panikują, nie histeryzują, co nie znaczy, że nie odczuwają strachu.

- Ze względu na położenie geograficzne w Japonii często występują wstrząsy, ale znacznie słabsze niż te sprzed kilku dni (9 stopni w skali Richtera - przyp. red.) - tłumaczy pani Atsuko. - Nawet naukowcy nie są w stanie precyzyjnie przewidzieć, kiedy się pojawią i o jakiej intensywności. Z czasem na terenach dotkniętych kataklizmem życie wróci do względnej normalności: odbudują budynki, domy, ulice. Znacznie dłużej potrwa leczenie urazów psychicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24