Auta elektryczne znajdują coraz więcej nabywców

Mankamentem aut elektrycznych ciągle jest jednak niedoskonała technologia akumulatorów i wyłącznie miejski zasięg.  Rozwijać się ma sprzedaż aut hybrydowych.

Przykładowo, Toyota Motor Poland, czyli TMT sprzedał w tym roku 5,2 tys. takich pojazdów. A w 2016 roku planuje sprzedać 10 tys.  hybrydowych toyot i lexusów.

W Europie najbardziej popularnym  z tego typu aut jest Mitsubishi Outlander PHEV. To zarazem pierwszy na rynku hybrydowy SUV ze stałym elektrycznym napędem na cztery koła i generatorem prądu. Do tej pory Mistubishi sprzedał w Europie 50 tys. sztuk tych samochodów.

Hybrydy z wtyczką są także w markach premium

Przykładowo, BMW sprzedaje od  połowy ubiegłego roku sportowy model 18, rozpędzający się do setki w 4,4 sekundy. A technologia zastosowana w 18. będzie trafiać do innych modeli. Z kolei Volvo oferuje  w wersji plug. m. in swój najnowszy model XC -90.

Fachowcy od rynku motoryzacyjnego oceniają, że  auta w pełni elektryczne  to jeszcze śpiew przyszłości

Fakt faktem, że niektóre modele stają się popularne wśród samochodziarzy. M.in. Nissan sprzedał na świecie już przeszło 200 tys. sztuk modelu leaf, szybko rośnie tez sprzedaż bmw 13. Ale mimo wszystko rynkowy udział napędów elektrycznych w rynku europejskim rozwija się wolniej niż zakładały prognozy.

Auta na wodór mają przyszłość?

Tymczasem  na horyzoncie pojawia się zupełnie nowa technologia napędu – ogniwa paliwowe. Fachowcy oceniają, że samochód napędzany wodorem ma przyszłość bo wodór powstaje z naturalnych źródeł energii, można go łatwo przechowywać i transportować. Samochody na wodór seryjnie produkują już Toyota oraz Hyundai.