Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto z Anglii wkrótce zarejestrujesz od ręki

Bartosz Gubernat
Stanisław Płonka: przekładka kierownicy opłaca się tylko w starszych samochodach, ale nie zawsze to łatwe zadanie.
Stanisław Płonka: przekładka kierownicy opłaca się tylko w starszych samochodach, ale nie zawsze to łatwe zadanie. Krzysztof Łokaj
Jeszcze w tym roku w Polsce będzie można rejestrować samochody z kierownicą po prawej stronie.

Samochody sprowadzane z Wielkiej Brytanii od wejścia Polski do Unii europejskiej cieszą się sporym zainteresowaniem wśród polskich kierowców. Powód? Bardzo niskie ceny.

- Np. na dwunastoletniego volkswagena passata wystarczy tam 500 funtów, czyli ok. 2600 zł. U nas takie auto kosztuje ok. 10-12 tysięcy. W przypadku większości starszych samochodów ceny to maksymalnie 30-40 procent tych, jakie mamy w kraju - mówi Marcin z Rzeszowa, który od sześciu lat pracuje niedaleko Sheffield.

Niestety w tej chwili w kraju takiego samochodu zarejestrować nie można. Kierowca, który sprowadzi "Anglika" może nim jeździć po naszych drogach tylko przez 30 dni.

- Rejestracja jest możliwa tylko po przekładce kierownicy na lewą stronę i pod warunkiem, że po takiej operacji diagnosta dopuści auto do ruchu - mówi Krzysztof Wadiak, dyrektor wydziału komunikacji Urzędu Miasta Rzeszowa.

W podkarpackich serwisach przeróbka większości popularnych, starszych modeli samochodów kosztuje maksymalnie 4-5 tys. zł. Wymaga m.in. wymiany kokpitu, wycieraczek, lusterek i przednich świateł. Ministerstwo Transportu przygotowało już projekt nowelizacji przepisów, który ma to zmienić. Jeszcze w tym roku taki samochód będzie można zarejestrować bez zmian we wnętrzu pojazdu. Wymiany będą wymagały tylko przednie światła.

- To korzystne rozwiązanie, bo przekładka części to śliska sprawa. W wielu samochodach trzeba wymieniać nawet ściankę grodziową między silnikiem a kabiną i prowadzić w inne miejsce instalację elektryczną. Często po takiej operacji samochód po deszczu jest w środku cały mokry. Dodatkowo w przypadku młodych aut koszty części do przekładki są tak wysokie, że przeróbka w ogóle się nie opłaca - tłumaczy Stanisław Płonka, mechanik samochodowy.

Zdaniem dyrektora Wadiaka jest jednak i problem. - Jadąc po krętych, wąskich drogach kierowca auta siedzący po prawej stronie nie ma możliwości bezpiecznego wyprzedzania. Żeby sprawdzić, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża inne auto, musi wychylić na przeciwległy pas całe auto. To ryzykowne - ostrzega K. Wadiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24