Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Automaty z torebkami na psie kupy stanęły w Krośnie

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Automaty ze specjalnymi woreczkami do zbierania psich nieczystości pojawiły się na krośnieńskich osiedlach. Zakup został sfinansowany z miejskiej kasy.

Właściciele wyprowadzając psa nie muszą już pamiętać o zabieraniu z domu czegoś do zebrania i zapakowanie tego, co ich ulubieniec zostawił podczas spaceru. Na osiedlach w Krośnie stanęło dziesięć automatów z woreczkami na psie odchody.

- Teraz wystarczy jedynie 50 groszy i tylko trochę dobrej woli żeby nasze chodniki, skwery i osiedlowe trawniki były czyste - mówi Krzysztof Smerecki, naczelnik wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta.

Dystrybutory ustawiono w ogólnie dostępnych, uczęszczanych miejscach.

- Tak, aby można było kupić woreczek podczas spaceru z psem czy zakupów - mówi Joanna Niepokój z krośnieńskiego magistratu.

Automaty są proste w obsłudze: wystarczy wrzucić monetę 50-groszową, wcisnąć przycisk, a następnie wyjąć torebkę z otworu. Automat posiada blokadę, która uniemożliwia pobranie pieniędzy w przypadku braku torebek. W dystrybutorze umieszcza się jednorazowo do 50 szt. papierowych torebek.

Dodatkowym ułatwieniem są tekturowe łopatki na bokach woreczków: umożliwiają higieniczne usunięcie nieczystości. Łopatki zagina się do wewnątrz torebki, przez co następuje jej zamknięcie.
- Torebkę z zawartością można wyrzucić do najbliższego kosza - dodaje Niepokój.

Już drugi rok władze Krosna próbują wyrobić u właścicieli czworonogów nawyk sprzątania po swoich pupilach. I przypominają, że obowiązek sprzątania po psie ma jego właściciel. Walka z kupami to element szerszej kampanii promującej właściwą opiekę nad zwierzętami.

- Uświadamiamy mieszkańcom zagrożenia i obowiązki związane z posiadaniem zwierzęcia - mówi Smerecki.

- Przekonujemy, że sprzątnie po psie to taka sama czynność jak pielęgnacja czy karmienie. Jeśli właściciel tego nie robi, to znaczy, że o niego nie dba.

Akcja rozpoczęła się jeszcze w 2010 roku. Rozpropagowano wówczas kilkaset ulotek i plakatów, przeprowadzono happeningi, wyemitowano spoty w telewizji regionalnej, były też patrole straży miejskiej. W sumermarketach i sklepach zoologicznych wyłożono darmowe akcesoria do sprzątania po psach (w sumie rozdano ich kilka tysięcy). Początkowo ustawiono na osiedlach także specjalne pojemniki na psie dochody, ale nie spełniły zadania. Teraz woreczki z odchodami można wrzucać do zwykłego kosza na odpady.

Sprzątanie po psach czy kotach jest ważne nie tylko dlatego, że ich kupy wyglądają obrzydliwe na chodnikach czy skwerach. W kale zwierząt mogą znajdować się różne czynniki chorobotwórcze, w tym pasożyty - glista psia i glista kocia.

Jedna dorosła glista jest w stanie znieść dziennie kilkadziesiąt tysięcy jaj, które mogą w glebie przeżyć do 10 lat, zachowując zdolność zarażania. Jedną z wielu chorób odzwierzęcych jest toksokaroza, wywoływana właśnie przez glisty. W cięższych przypadkach (lub później zdiagnozowanych) choroba ta powoduje problemy ze wzrokiem, w tym zaburzenia widzenia, zaćmę, zeza a nawet ślepotę.

- Dlatego bardzo ważne regularne odrobaczanie psów i kotów przebywających w naszym otoczeniu - przypomina Smerecki. - Bardzo ważne jest także dbanie o czystość zwierzaków oraz utrzymanie podstawowej higieny osobistej, umycie rąk po zabawie w piasku, spacerze i zabawie ze zwierzętami, także własnymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24