Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura na ul. Korczaka w Rzeszowie. Domowa kłótnia zakończyła się śmiercią 33-latka

Wojciech Malicki
Fot. Krzysztof Łokaj
33-letni mężczyzna leży w prosektorium. Jego 34 - letnia żona siedzi w policyjnym areszcie. Ich 5 - letni syn przebywa w domu dziecka. Taki jest tragiczny finał rodzinnej awantury, która we wtorek w nocy rozegrała się w Rzeszowie.

Kilkupiętrowy blok przy ulicy Korczaka w Rzeszowie. Drzwi do mieszkania na parterze zamknięte i opieczętowane przez policję.

Wprowadzili się niedawno

Sąsiedzi albo nic nie wiedzą o tragedii albo niechętnie rozmawiają z dziennikarzami.

- Młodzi ludzi, oboje mieli niewiele po trzydziestce. Dziecko około pięciu lat. Wprowadzili się dwa-trzy lata temu. Z nikim z bloku się nie przyjaźnili, ledwie dzień dobry odpowiadali. Nic więcej o nich nie wiem - mówi sąsiadka.

- Zwyczajni, spokojni ludzie. Nie sprawiali kłopotu. Może czasem przeszkadzał nam ich pies, który hałasował, gdy zostawiali go w domu - dodaje sąsiad.

Nocna kłótnia

O tragedii wiadomo niewiele. We wtorek, o godzinie 22.40 ktoś zawiadomił policję, że lokatorzy mieszkania na parterze bloku przy ul. Korczaka zakłócają ciszę nocną. Funkcjonariusze na podłodze w kuchni znaleźli leżącego zakrwawionego mężczyznę. Miał widoczną ranę na piersi.

Lekarz stwierdził zgon. Obecna w mieszkaniu 34-letnia żona zmarłego trafiła do aresztu. Ich pięcioletniego syna umieszczono w domu dziecka. Na środowe popołudnie Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszowa zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok.

- W czwartek podejmiemy decyzję o dalszych losach śledztwa. Do tego czasu nie mogę ujawnić szczegółów dotyczących śmierci mężczyzny - mówi Łukasz Harpula, zastępca prokuratora rejonowego.

Bez zarzutów

Prokuratur prowadzi śledztwo pod kątem zabójstwa, ale zatrzymanej kobiecie nie postawił zarzutów popełnienia przestępstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24