Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS OPTeam Rzeszów powalczył w Pruszkowie

Tomasz Ryzner
Magda Bibrzycka  miała w Pruszkowie pecha i czeka ją przerwa w grze.
Magda Bibrzycka miała w Pruszkowie pecha i czeka ją przerwa w grze. Krzysztof Kapica
W 7. kolejce żeńskiej ekstraklasy koszykarki AZS OPTeam Rzeszów uległy na wyjeździe Liderowi Pruszków 38:47.

W Pruszkowie AZS po raz pierwszy w sezonie przegrał mniej, niż 10 punktami. Mała to jednak pociecha, zważywszy na koszta tego meczu - trzy nasze koszykarki nabawiły się kontuzji stawu skokowego. W I kwarcie pech dopadł Joannę Kędzię, w II Magdę Bibrzycką, w IV Edytę Czerwonkę.

- Najgorzej wyglądała kontuzja Magdy, która musiała jechać do szpitala - mówi Wojciech Downar-Zapolski.

Trener "akademiczek" mógł być zadowolony z przebiegu spotkania.

- Zaczęliśmy fajnie, ale kontuzje podłamały trochę dziewczyny, w grę wkradł się chaos i punkty było już ciężko.

AZS przegrał, bo pomimo, że bił się na deskach (46 zbiórek, przy 43 rywalek), uzyskał niespełna 22 procent trafień z gry. Lider popełnił 20 strat, ale beniaminek aż 28.

- W obronie było ambitnie, ale liczba strat stanowczo za duża, o skuteczności nie wspominając. Szkoda, mogliśmy bardziej nastraszyć rywalki, ale seria nieszczęść pokrzyżowała nam szyki - dodał szkoleniowiec naszej drużyny.

MATIZOL LIDER PRUSZKÓW - AZS OPTeam RZESZÓW 47:38 (10:14, 14:4, 16:15, 7:5)

Składy z punktami oraz więcej opinii w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24