Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS OPTeam Rzeszów przegrał z MUKS-em Poznań

Tomasz Ryzner
Rzeszowianki walczyły nawet w parterze, ale MUKS nie był zagrożony porażką.
Rzeszowianki walczyły nawet w parterze, ale MUKS nie był zagrożony porażką. Krzysztof Kapica
AZS OPTeam przegrał pierwszy raz w sezonie w swej hali - w 4. kolejce II etapu rozgrywek uległ 52:70 MUKS-owi Poznań.

Poznański lider grupujący najzdolniejsze juniorki w kraju wygrał pewnie. Tym samym AZS-owi pozostaje już tylko obrona 3 miejsca.
Bez rozgrywającej Agaty Rafałowicz, AZS nie miał wiele do powiedzenia. Na pierwszy rzut oka nasze dziewczyny miały przewagę fizyczną, jednak nastolatki z Poznania wcale nie dawały się łatwo przepychać pod koszem, a jeśli chodzi o motorykę górowały nad AZS-em, jak jeszcze nikt w tej lidze.

- Tłumaczyłam dziewczynom. Jesteście młodsze, ale nie słabsze. Co do motoryki to pracujemy nad nią codziennie - mówiła Iwona Jabłońska, trenerka MUKS-u

Zdaniem trenera

Zdaniem trenera

GRZEGORZ WIŚNIOWSKI, AZS
Agata chciała grać, ale jej to odradzałem. Jako zawodnik przerabiałem granie z blokadą i dziś nie mogę chodzić. Zdrowie jest najważniejsze. Co do meczu, przy mądrzejszej grze II kwarta nie musiała tak wyglądać. Chyba za późno postawiliśmy strefę w obronie. Tak czy siak wygrał zespół lepszy.

Rzeszowiaki prowadziły tylko przez kilka chwil I kwarty (13:11). W II MUKS obronił wysoko, agresywnie i ustawił sobie mecz. AZS wtedy miał często problem z przejściem połowy i ustawieniem porządnej akcji. 16 strat w 20 minut (27 w meczu) w dużym stopniu tłumaczyło wynik do przerwy (21:40). W ekipie poznanianek w oczy rzucała się czarnoskóra Ramona Casimiro, pewna na rozegraniu, skoczna, skuteczna w obronie i walce na deskach.
Po zmianie stron AZS próbował szarpać, pobronił lepiej (strefa), zagrał kilka fajnych zespołowych akcji, ale za słabo trafiał z dystansu (1/11 za 3), by zmniejszyć dystans. Przewaga MUKS-u nie chciała się zmniejszyć choćby do 15 "oczek".

ZDANIEM TRENERA

ZDANIEM TRENERA

IWONA JABŁOŃSKA, MUKS
Nie znaliśmy przeciwnika, ten mocno zaczął, ale po 10 minutach zespól zaczął realizować założenia i nasza przewaga rosła. O awansie do ekstraklasy nie myślę, w tabele nie patrzę. Nas interesuje wygrywanie każdego najbliższego meczu.

AZS OPTeam RZESZÓW - MUKS POZNAŃ 52:70 (13:17, 8:23, 17:21, 14:9)
AZS: Włodarz 2, Łodygowska 6, Arodź 2 (5 as., 3 prz.), Misiek 14 (8 zb., 4 as.), Bibrzycka 13 (1x3, 8 zb.) oraz Furdak 4, Baran 0, Kret 9, Miszczuk 2, Kowal 0.
MUKS: Idziorek 10 (5 as.), D. Mistygacz 14, Skowronek 10, Casimiro 15 (2x3, 8 zb., 6 prz.), Koperwas 7 oraz M. Mistygacz 7 (1x3), Szarzyńska 1, Owczarzak 4, Ćwiklińska 2, Kacperska 0.
WIDZÓW ok. 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24