AZS Politechnika Rzeszowska przegrała z Unią Tarnów

Mecz odbył się w Brzesku, miał być promocją koszykówki, ale stał się jej antypropagandą.

- Czterech naszych zawodników wylądowało na pogotowiu. Taka promocja basketu nadaje się do sądu - stwierdził Filip Kosim, II trener rzeszowskiego zespołu.

Politechnika postraszyła faworyta, a gdyby lepiej trafiała za trzy i nie popełniła aż 24 strat, mogła sprawić miłą niespodziankę. Rzeszowianie panowali na deskach (w zbiórkach 46 do 27), wymusili nr rywalach 28 fauli, przez co 4 koszykarzy Unii "spadło" za faule (Zych, Łaszewski, Uriasz, SzewczyK). Gospodarze na potęgę marnowali rzuty wolne (14/30), Politechnika była trochę lepsza w tym elemencie (21/33).
.
UNIA TARNÓW - AZS POLITECHNIKA RZESZOWSKA 76:68 (14:12, 19:15, 17:18, 26:23)
UNIA: Zych 8 (7 zb, 6 as., 3 prz.), Sobiło 16 (2x3), Cygan 12, Uriasz 2, Szewczyk 11 (2x3, 4 prz.), Grys 10 (2x3), Łaszewski 2, K. Kapałka 12 (4x3), Niemczura 3, G. Kapałka 0, Marek 0.
AZS: Doliński 13 (15 zb.), Biela 8, Osiniak 9 (7 zb.), Żmudka 5 (1x3), Skop 11, Pilecki 10 (1x3), Sowa 8 (2x3), Kielar 0, Brud 0, Michalski 1, Prokop 3 (1x3).

Szerzej o meczu w poniedziałkowym Stadionie