Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Pilawa - Kraus kandydatką na burmistrza Łańcuta

Małgorzata Motor
Archiwum
- Największym problemem Łańcuta jest słaba dynamika rozwoju oraz zbyt mało efektywne pozyskiwanie funduszy zewnętrznych przede wszystkim unijnych - twierdzi Barbara Pilawa - Kraus.

Barbara Pilawa - Kraus ma 41 lat, wykształcenie wyższe. Absolwentka Wydziału Zarządzania i Marketingu Politechniki Rzeszowskiej. Właścicielka Perfumerii "FANTAZJA" w Łańcucie, prezes Łańcuckiego Stowarzyszenia Wspierania Edukacji Artystycznej "GEST", przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Kongregacji Przedsiębiorców Ziemi Łańcuckiej.

Nie należy do żadnej partii politycznej. Ukończyła Liceum Ekonomiczne w Łańcucie. Absolwentka "EKROLU" i "ISKIERKI". Mąż Krzysztof, właściciel TRANS - ROUTE w Łańcucie, syn Patryk - student UJ w Krakowie, córka Wiktoria - uczennica SP Nr 2 w Łańcucie.

Barbara Pilawa - Kraus jest za powołaniem straży miejskiej w Łańcucie, poszerzeniem granic miasta, budową kolejnych parkingów, utworzeniem specjalnej podstrefy ekonomicznej i rozbudową bazy sportowej w mieście.

Zaznacza, że powołanie straży miejskiej powinno się odbyć przy współpracy z gminą Łańcut. Powinna też być ścisła współpraca Straży Miejskiej z Policją. Z kolei poszerzenie granic miasta powinno się odbyć przy akceptacji samorządów gminnych oraz mieszkańców.

- Dobra współpraca z gminami może przynieść lepsze efekty niż wywoływanie konfliktów o granice. Aktualnie wiele projektów unijnych premiuje taką właśnie współpracę - podkreśla Barbara Pilawa - Kraus.

Dodaje, że należy wspierać rozwój sportu, szczególnie szkolnego, aby wychowywać swoją kadrę sportowców. Sport to również promocja miasta. Z kolei budowa parkingów nie powinna być tylko hasłem wyborczym. Zapewnia, że będzie wspierała rozwój przedsiębiorczości.

Jaki jest jej zdaniem największy problem Łańcuta i jak go rozwiązać? - Największym problemem Łańcuta jest słaba dynamika rozwoju oraz zbyt mało efektywne pozyskiwanie funduszy zewnętrznych przede wszystkim unijnych - twierdzi Barbara Pilawa - Kraus.

I dodaje: - Łańcut musi rozwijać się dwukierunkowo. Od lat mówi się o rozwoju turystyki i jak najbardziej się z tym zgadzam. Uważam jednak, że dotychczasowe działania są zbyt powolne i mało dynamiczne. Rozwój turystyki to oczywiście rozwój bazy noclegowej, ale ściśle powiązany z profesjonalną i skuteczną promocją miasta.

- Drugi kierunek to uatrakcyjnienie oferty inwestycyjnej naszego miasta. Należy przygotować plan wizji urbanistycznej miasta i jasno określić przeznaczenie poszczególnych terenów. Na tej podstawie należy przygotować ofertę dla inwestorów i prezentować ją na konferencjach biznesowych - wyjaśnia.

- Trzeba zrobić wszystko, aby zwiększyć wpływy do kasy miasta i dlatego tak wielką wagę przywiązuję do pozyskania inwestorów, jak również rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. Oczywiście, należy również zaangażować się w pozyskiwanie pozabudżetowych środków finansowych na rozwój oświaty, infrastruktury szkolnej, przedszkolnej, sportowej, kulturalnej. Myślę, że nadszedł czas, aby wykreować wizerunek miasta o standardach europejskich - dodaje Barbara Pilawa - Kraus.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24