Bardzo trudna próba jakości lidera z Rzeszowa. Indykpol AZS przeegzaminuje dziś w Iławie Asseco Resovię. Kto wygra ten hit?

Wszystkie bilety sprzedane. Kibice spodziewają się dużego widowiska, dlatego w hali przy Małym Jezioraku będzie nadkomplet fanów siatkówki. Wśród nich członkowie Klubu Kibica Resovii.

Rzeszowianie wcale nie ukrywają, że ich celem jest zwycięstwo. Widać już koniec rundy zasadniczej, a oni chcą utrzymać pozycję lidera, tymczasem coraz bardziej czują na plecach oddech rywali. Aby nie pozwolić się zdetronizować, muszą zwyciężać, a przeciwnicy coraz bardziej wymagający. W Iławie, gdzie swoje mecze rozgrywają akademicy, o wygraną będzie ogromnie ciężko. Olsztynianie to bardzo mocny team i przeciwko resoviakom wyciągną swoje najcięższe działa, aby zrewanżować się za listopadową porażkę (1:3) w hali na Podpromiu i powiększyć swoje punktowe konto.

AZS wyraźnie dodał gazu; na dziesięć rozegranych ostatnio spotkań, zwyciężył w dziewięciu. Klasa, potencjał , siła i atuty rzeszowskiej drużyny są powszechnie znane. Jeżeli od początku resoviakom „zaskoczy” zagrywka, będzie to dla nich duży plus i poważny kłopot dla olsztynian. A jak ekipa trenera Javiera Webera chce wygrać 15. raz w tym sezonie? - W ostatnich meczach naszym solidnym elementem jest gra w systemie blok-obrona - dotykamy dużo piłek w bloku oraz sporo bronimy. W kontratakach nie popełniamy zbyt dużo błędów. Nasi rywale nie zatrzymują nas często blokiem. Musimy utrzymać poziom swojej gry, bo Asseco Resovia to bardzo mocny zespół. Grają solidnie, więc my również musimy zagrać na takim poziomie - twierdzi przyjmujący i kapitan Indykpolu, który przez ostatnie dwa tygodnie pauzował, Robbert Andringa.

Mecz ma kilka smaczków. Przeciwko byłym kolegom zagra TJ Defalco. Na środku siatki zapowiada się kapitalna rywalizacja Taylora Averilla i Mateusza Poręby z Jakubem Kochanowskim oraz Janem Kozamernikiem; na pozycji atakującego Maciej Muzaj zechce zdobyć więcej punktów od Karola Butryna; a na skrzydle Klemen Cebulj starał się będzie zakończyć mecz lepszym bilansem od Andringi. Resoviakami będzie dyrygował jak zwykle Fabian Drzyzga, a akademikami Grzegorz Pająk wypożyczony z Cuprum Lubin, aby zastąpić leczącego kontuzję łokcia Josha Tuanigi. W Resovii być może zadebiutuje Brazylijczyk Mauricio Borges. Start meczu o 17.30. Pokaże go na żywo Polsat Sport. Będzie widowisko!

Dziś Asseco Resovia i Indykpol AZS spotkają się w lidze po raz 52. Rzeszowianie wygrywali 32 razy, a AZS 19