MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Piszczek odchodzi ze Stali Stalowa Wola

Arkadiusz Kielar
Bartłomiej Piszczek zamierza odejść ze Stali Stalowa Wola, w najbliższych dniach ma rozwiązać umowę.
Bartłomiej Piszczek zamierza odejść ze Stali Stalowa Wola, w najbliższych dniach ma rozwiązać umowę. Arkadiusz Kielar
Pierwszoligowy zespół piłkarzy Stali Stalowa Wola, zamiast wzmacniać się w przerwie zimowej, dozna kolejnego poważnego osłabienia.

Ze "Stalówki" chce odejść doświadczony, 29-letni obrońca Bartłomiej Piszczek, który w najbliższych dniach ma rozwiązać umowę w klubie.

Popularny "Piszczu" grał w Stali od 2008 roku, a odejść zamierzał już latem 2009, ale zdecydował się jeszcze na grę jesienią w Stalowej Woli.

Pensję przede wszystkim wypłacał mu sponsor drużyny, Tadeusz Kwieciński, ale teraz wycofał się z opłacania obrońcy. I Piszczek zdecydował w tej sytuacji, że wróci do rodzinnego Krakowa.

Praca u ojca
Piłkarz musi najpierw rozwiązać umowę ze Stalą, która miała go obowiązywać do czerwca. Wszystko wskazuje na to, że klub, który przeżywa finansowe kłopoty, nie będzie mu robił problemu. Piszczek zamierza podjąć pracę w gospodarstwie ogrodniczym swojego ojca i grać na amatorskich zasadach w trzecio- lub czwartoligowym klubie w Krakowie lub okolicy.

- Może wrócę do Dalinu Myślenice albo Garbarni Kraków - zdradza Bartłomiej Piszczek. - Wiele wskazuje na to, że moja przygoda ze Stalą zakończy się już definitywnie. Będę jednak trzymał kciuki za chłopaków, żeby zapewnili sobie w rundzie wiosennej utrzymanie w pierwszej lidze.

"Stalowcy" trenowali wczoraj na sztucznej murawie przy Szkole Podstawowej Numer 4, sami odśnieżali boisko, łącznie z trenerem Januszem Białkiem, jego asystentem Jaromirem Wieprzęciem i masażystą Bartłomiej Patkiewiczem.

Trener Białek ma niełatwą sytuację kadrową, chce odejść Piszczek, nie ma już Cezarego Czpaka, nie licząc zawodników, którzy dostali wcześniej wypowiedzenia w klubie. A wzmocnień nie widać, jest tylko Ukrainiec Iwan Litwiniuk z Hetmana Zamość.

Niemałe pieniądze
Rozmów transferowych nie ma za bardzo kto w klubie prowadzić, po uchwale zarządu o zwolnieniu dyrektora Dariusza Schlage.

- Mam nadzieję, że sytuacja w klubie wkrótce się wyjaśni i sprawy transferowe ruszą do przodu - mówi Janusz Białek.

Na razie kwestia pozyskania Krystiana Getingera z Zagłębia Lubin, Grzegorza Witkowskiego ze Stali Mielec, Waldemara Sotnickiego z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czy wspomnianego Litwiniuka jest zawieszona.

Zdumiewające jest też, że sztuczne boiska w mieście, które powstały przy szkołach za nie małe pieniądze, nie są zimą użytkowane przez uczniów.

Gdyby nie piłkarze, zarówno seniorzy jak i juniorzy Stali, sztuczne boiska pozostałyby nie ruszone i pokryte śniegiem. Powstaje pytanie, dla kogo one właściwie powstały.

I szkoda, że chociaż jedna sztuczna murawa nie powstała na stadionie przy ulicy Hutniczej, przynajmniej zadbałby o jego odśnieżanie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, właściciel obiektu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24