Na przejściu granicznym w Barwinku strażnicy zatrzymali do kontroli tira, który jechał z Bułgarii. Kierowca, 56-letni mieszkaniec Ankary, wiózł 19,3 tony słodyczy z Turcji do polskiej firmy na Podkarpaciu.
- Już pobieżna kontrola wykazała, że opakowania słodyczy są opatrzone zastrzeżonymi znakami firmowymi - informuje mjr Marek Jarosiński, rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Tir pod konwojem funkcjonariuszy SG został przetransportowany z Barwinka do Urzędu Celnego w Krośnie. Tu można było zapewnić temperaturę odpowiednią do przechowywania takiej ilości słodyczy. Teraz towar jest rozładowywany, celnicy i pogranicznicy sprawadzają, ile jest w ładunku podróbek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?