Basen w Sanoku w końcu będzie otwarty

Centrum Rehabilitacji i Sportu - tak ma nazywać się nowy obiekt, który powstanie ze wsparciem rządowym. Ministerstwo Sportu i Turystyki uzupełniło listę wnioskodawców zakwalifikowanych do planu wieloletniego. Wśród czterech dopisanych do niej szczęśliwców znalazła się inwestycja planowana przez sanocki samorząd.

Burmistrz Tadeusz Pióro, który jeszcze w kampanii wyborczej obiecywał spełnić marzenie sanoczan o nowym kąpielisku z prawdziwego zdarzenia, nie kryje satysfakcji. - CSiR Sanok został zakwalifikowany do inwestycji strategicznych dla polskiego sportu - podkreśla. - Ta decyzja skutkuje dofinansowaniem ze środków ministerialnych w kwocie do 50 procent wartości całej inwestycji.

Dlaczego to tak ważna informacja dla mieszkańców? Bo Sanok pod względem bazy dla miłośników wodnych rekreacji został daleko w tyle za innymi miastami w regionie, które zdecydowały się w ostatnich latach na budowę nowych obiektów.

Basen otwarty w Sanoku wprawdzie istnieje, ale jest zamknięty czwarty sezon, bo nie spełnia wymogów sanitarnych. - Myślałem, że zainwestujemy nieduże pieniądze i uda się go szybko reaktywować, ale okazało się, że nie ma takiej możliwości - mówi burmistrz Pióro.

Basen kryty to relikt z lat 70. Jego standard pozostawia wiele do życzenia. Władze przyznają, że wielu sanoczan wyjeżdża korzystać z wodnych kąpieli do sąsiednich miejscowości, w których są nowoczesne kompleksy. Taki też ma powstać w Sanoku.

Krakowska firma architektoniczna przygotowała program funkcjonalno-użytkowy. Kompleks ma powstać na terenach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nad Sanem. - To jest teren zalewowy i musimy mieć szereg uzgodnień związanych z budową i jej usytuowaniem - tłumaczy burmistrz.

Zespół basenów (pod dachem i na zewnątrz) ma kosztować 20-25 mln zł. - Szukamy jak najwięcej źródeł finansowania. Pieniądze z ministerstwa to za mało, żeby Sanok mógł sam udźwignąć taką inwestycję - mówi Pióro.

Burmistrz jest jednak przekonany, że uda się pozyskać dotację z urzędu marszałkowskiego. - Instytucje, które także mogą dofinansować realizację projektu to PFRON oraz Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej.

Prace nad stworzeniem dokumentacji CRiS, przedstawionej w Ministerstwie Sportu, trwały pół roku. Kompleks ma służyć nie tylko do rekreacji, ma być także bazą dla zgrupowań sportowców i odnowy biologicznej.

- Jego elementem będzie wielofunkcyjny kryty basen sportowy, o długości 25 metrów, z ośmioma torami i podnoszonym dnem - opisuje Tomasz Markuszewski, dyrektor MOSiR. - W obiekcie będzie sporo urządzeń do rehabilitacji. W sumie pod dachem będą trzy niecki, poza sportową - rekreacyjna i dla dzieci.

Powstanie też basen otwarty z lustrem wody o powierzchni 1100 metrów kwadratowych: będą tu tory do pływania i część rekreacyjna. Dla dzieci będzie brodzik ze zjeżdżalniami i plac zabaw. Rozbudowane (o 140 miejsc) zostaną parkingi.