Będzie bezpieczniej

Program jest przeznaczony dla miasta i powiatu. Jego realizacja, której wykonawcami będą policjanci z Sekcji Ruchu Drogowego i Referatu Patrolowo - Interwencyjnego oraz dzielnicowi z KMP i komisariatów, potrwa do końca przyszłego roku.
- Nasze działania służyć będą kierowcom ciężarówek firm transportowych i spedycyjnych. Także cudzoziemcom poruszającym się u nas swymi samochodami, szczególnie wjeżdżających do nas przez przejście w Medyce - wyjaśnia podinsp. Franciszek Taciuch, oficer prasowy KMP w Przemyślu.

W Polsce wzrasta liczba napadów

na samochody ciężarowe. W 1998 r. było ich 196, rok później już 209, natomiast w ub. roku aż 237. W naszym regionie wprawdzie nie ma takich przypadków, lecz to właśnie na przejściach w okolicach Przemyśla swą podróż przez Polskę rozpoczyna wielu kierowców zza wschodniej granicy. Najbardziej niepokojące jest, że najczęstszą metodą stosowaną przez sprawców, jest działanie na ,policjanta". - Przestępcy, którzy chcą zaatakować, coraz częściej zatrzymują pojazdy pod pozorem prowadzenia policyjnej kontroli. Niekiedy dysponują naszym wyposażeniem. Chodzi o części munduru, lampy błyskowe na samochodach itp. - mówi podinsp. Taciuch.
Policjanci realizujący program będą informować kierowców o swych uprawnieniach, muczą być w mundurach a ich pojazdy oznaczone. Będą uczyli jak zachować się w przypadku zatrzymania przez ,podejrzany" patrol niby-policjantów oraz w jakich przepadkach kierowca

nie musi zatrzymać się do kontroli

i co wtedy powinien zrobić.
Oprócz policjantów ,Bezpieczną drogę" wspomagać będą wydziały Urzędu Miasta i starostwa, towarzystwa ubezpieczeniowe, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, przemyski Automobilklub oraz Auto-Moto-Sport Klub. Policjanci będą rozdawać kilkujęzyczne broszury informacyjne - głównie w siedzibach firm transportowych i spedycyjnych, na parkingach, szczególnie przeznaczonych dla TIR-ów oraz na przejściu granicznym.
- Wiele niepożądanych zdarzeń i związanych z nimi niebezpieczeństw można uniknąć. Niedostateczna wiedza o bezpiecznym zachowaniu na drogach powoduje, że kierujący stają się ofiarami przestępstw - dodaje podinsp. Taciuch.