- Ja się chyba jednak nie znam na żużlu...- uśmiechał się po victorii beniaminka Jan Gugała, "siedzący" w tym sporcie od kilku dekad. Podobnie, jak wielu innych stawiał na wygraną gości. Nasz zespół spisywał się świetnie i jak mistrz wypunktował faworyta. Kto postawił na PGE Marmę, zarobił całkiem niezłą kasę.
- Cała drużyna zasłużyła na duże brawa. Chłopcy jechali z olbrzymią determinacją i wolą zwycięstwa, bez żadnego respektu dla utytułowanych przeciwników. I...wyszło. Zrobili kapitalną robotę. W tym meczu każdy punkt był bardzo cenny - nie ukrywa uznania dla swoich zawodników Dariusz Śledź, który w poniedziałek przyznał, że jeszcze całkiem nie ochłonął po tym spektakularnym zwycięstwie (50:39).
Może być tylko lepiej
- Z przyjemnością obserwowałem, jak ten nasz organizm żyje w parkingu i na torze, a to dopiero początek. Z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Atmosfera w zespole jest bardzo fajna. Jestem przekonany, że będziemy jeździć coraz lepiej.
Z niepisanej roli lidera i dobrego ducha zespołu na szóstkę wywiązał się Jason Crump. Australijczyk zdobywał medale mistrzostw świata, ale niedzielna wygrana, czego zresztą nie ukrywał, dała mu wiele także osobistej satysfakcji.
- To był dla mnie i drużyny udany mecz. Już myślimy o kolejnym w Lesznie. Cenię sobie zwycięstwa nad Tomaszem Gollobem i Nicki Pedersenem - komentował Chris Harris.
- Brakowało w naszym składzie Lee Richardsona. Z nim będziemy jeszcze mocniejsi, ale pokazaliśmy, że możemy walczyć z każdym.
Richardson podczas meczu na Wyspach Brytyjskich upadł i odniósł kontuzję.
- Jestem pewien, że Lee w niedzielę w Lesznie pojedzie - rozwiewa wątpliwości Śledź, który w ramach przygotowań do spotkania w Lesznie na środę i czwartek wyznaczył na rzeszowskim torze treningi.
Czy w Rzeszowie rośnie "czarny koń"?
- Za dużo powiedziane. Każdy z zawodników z Rzeszowa zrobił swoje, każdy pojechał bardzo dobrze. Nawet Matej Ferjan zdobył bardzo ważne punkty - tonuje nastroje Krzysztof Cegielski, były znakomity żużlowiec.
- To będzie bardzo groźna drużyna, zwłaszcza jak dojdzie Richardson - uważa Czesław Czernicki, trener gorzowskiej Stali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?