Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezbramkowy remis MKS-u Kańczuga z Kolbuszowianką

kostek
Mecz do najciekawszych nie należał. Na początku spotkanie gospodarze stworzyli sytuację, po której powinni objąć prowadzenie.

Dośrodkowanie Szymona Grabowskiego z rzutu rożnego strzałem głową z finalizował Artur Grzebyk. Na nie szczęście gospodarzy jeden z obrońców wybił piłkę z linii bramkowej.

W 31 min. rzut wolny po faulu na Marku Florku wykonywał Łukasz Laska. Jego uderzenie z 30 metrów poszybowało jednak nad poprzeczką. Chwilę później z boku boiska dośrodkował Grabowski a Maciejowi Lechowi zabrakło dosłownie centymetrów, aby głową umieścić piłkę w bramce Kozioła.

O drugiej połowie wiele powiedzieć się nie da po za tym, że się odbyła. MKS miał, co prawda przewagę, ale nie wiele z niej wynikało. Goście próbowali grac z kontry, jednak ich ataki kończyły się przed polem karnym, rozbijane przez blok defensywny gospodarzy. A jeżeli już oddawali strzał to były to strzały nie celne.
MKS KAŃCZUGA - KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA 0-0

MKS: Groch - Podstolak, Taras, Sykała, Laska - Kiszka (60. Ziemba), Sochacki, Grabowski (90. Dobek), Lech (81. Zając) - Grzebyk, Florek.
KOLBUSZOWIANKA: Kozioł - Mazurek, Polak, Serafin, Cieśla - Pisarczyk, Adranowicz, Gorzelany (81. Wróblewski), Abramowicz - Pruś (28. Jamróz), Krystel (90. Filipek).

SĘDZIOWALI Marek Głowacki oraz Rafał Zobarski i Dawid Zając (Sędziszów) ŻÓŁTE KARTKI Lech - Cieśla, Abramowicz WIDZÓW:200.

Więcej w Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24