Bezrobocie nadal spada, chociaż maleje liczba wolnych miejsc pracy

Bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy ubywa w każdym województwie. Spadek stopy bezrobocia, w zależności od regionu, wyniósł od 0,1 do 0,9 pkt. procentowego.

Największy spadek odnotowało województwo warmińsko-mazurskie. Natomiast najmniejszy spadek zaobserwowano w województwie mazowieckim. Liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych w urzędach pracy na koniec maja wyniosła 1912,5 tys. Zmalała w stosunku do kwietnia o 61,3 tys., czyli o 3,1 proc.

Co ciekawe, spadkowi bezrobocia towarzyszyła także mniejsza liczba miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców. W maju liczba wolnych miejsc wyniosła 88,2 tys., co znaczy, że była aż o 20,5 tys mniejsza niż w kwietniu.

- Za tę sytuację w niemałym stopniu wpłynęła niedawna powódź, gdyż największe spadki odnotowano w województwach opolskim, świętokrzyskim oraz podkarpackim - twierdzi MPiPS.

- Koniec maja to czas, kiedy wiele firm zatrudnia dodatkowych pracowników, aby sprostać intensywnej pracy pomiędzy czerwcem a sierpniem. Widać to szczególnie w takich branżach jak sprzedaż, gastronomia, hotelarstwo czy rolnictwo - wyjaśnia Sylwia Sędrowicz z agencji pracy Job Impulse Polska.

Jak dodaje, w ogłoszeniach o pracę dominują oferty dla sprzedawców, przedstawicieli handlowych, kasjerów, kelnerów czy kucharzy. Do poprawy sytuacji na rynku pracy przyczynia się także zwiększone zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych, które obserwuje się jeszcze od końca ubiegłego roku.

Wiele firm podczas kryzysu przekonało się do tej formy zatrudnienia ze względu na jej elastyczność. Pracowników tymczasowych poszukują obecnie firmy produkcyjne, logistyczne, FMCG oraz budowlane - tłumaczy Sylwia Sędrowicz.

Twierdzi też, że ogromny wpływ na umocnienie się pozytywnego trendu mają prowadzone przez urzędy pracy programy aktywizacji bezrobotnych. W ich ramach osoby bezrobotne mogą liczyć na szkolenia, staże oraz dofinansowanie rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej.