Dokładnie o godzinie piątej rano, przy dźwięku dzwonu i ryczących jeleni do rywalizacji stanęło ponad dwadzieścia załóg.
- Zaczęło się kiepsko - powiedział nam nasz redakcyjny kolega Jurek Leniart startujący na Res-Galu.
- Spóźniliśmy start. Potem było już lepiej. Z regat jesteśmy zadowoleni. To była dobra zabawa. A o to w tych regatach chodzi.
Szczegółowe wyniki podamy wkrótce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?