Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe z „Turystycznym Oskarem” [WIDEO]

Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe powstały w 2015 roku. Tworzenie projektu trwało kilka lat. Przedsięwzięcie okazało się bardzo trudne w realizacji, ale obecnie w Uhercach mieści się największa w Polsce turystyczna wypożyczalnia pojazdów jadących po torach, ale napędzanych siłą mięśni. Odjazdy na bieszczadzkiej stacji zapowiada sam mistrz Tomasz Knapik.

Janusz Demkowicz, twórca Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych dzięki połączeniu tradycji kolejarskiej z turystyką rowerową uratował od zagłady nieczynną linię kolejową 108 z Zagórza do Krościenka. Ta historyczna linia kolejowa została wybudowana w czasach Cesarstwa Austro-Węgierskiego w 1872 roku. Ma niemal 50 km długości i jak podkreśla nasz rozmówca, jest bez wątpienia najpiękniejszą trasą kolejową w Polsce.

Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe są już laureatem wielu nagród takich jak: Najlepszy Produkt Turystyczny Podkarpacia za 2015 rok, najlepszy Produkt Turystyczny Polski 2015 r., Sposób na Sukces -konkurs pod patronatem Prezydenta Polski Andrzeja Dudy i Ambasador Wschodu. Teraz do tej pięknej kolekcji dołączył „Turystyczny Oskar”.

– Dołączyliśmy do grona bardzo prestiżowych atrakcji turystycznych w Polsce – podkreśla Tomasz Demkowicz. – W małych Uhercach, które zawsze były przejazdowe, udało się stworzyć atrakcję, która przyciąga dzisiaj dziesiątki tysięcy osób.

Bieszczadzka Szkoła Rzemiosła zdobyła natomiast certyfikat za „Najlepszy Produkt Turystyczny Polski”. Utworzona została w pochodzącej z początku XX wieku szkole w Uhercach Mineralnych. Mieszczą się w niej warsztaty ginących zawodów. W ramach zajęć organizowanych w szkole, można samodzielnie wykonać garnek gliniany, własnoręcznie napisać pozdrowienia według zasad przedwojennej kaligrafii, a także nauczyć się wypiekać w wiejskim piecu tradycyjne proziaki.

Szkoła istnieje od prawie 6 lat. Jest laureatem konkursu na „Najlepszy Produkt Turystyczny Województwa Podkarpackiego”, ale w tym roku odniosła sukces w skali całego kraju.

– Nie do końca wierzyłam, że nam się to uda – dodaje Magdalena Demkowicz z Bieszczadzkiej Szkoły Rzemiosła w Uhercach Mineralnych. – Spośród 40 atrakcji, 10 najlepszych zostało wybranych i wśród nich znalazła się BSR. Było to dla nas dużym pozytywnym zaskoczeniem.

W obszernym budynku, liczącym prawie 400 m kw. powierzchni, zastosowano nowoczesne środki, które wspomagają proces poznania dawnych rzemiosł. W klasie na strychu, w której znajdowało się dawniej mieszkanie nauczyciela, jest obecnie sala audiowizualna. Można w niej zapoznać się z prezentacją opowiadającą o dawnych rzemiosłach występujących w Bieszczadach.
Uczestnicy warsztatów mają dostęp do aplikacje, które pomagają im zdobyć wiedzę dotyczącą regionu, czy wysłać
elektroniczną pocztówkę z pozdrowieniami do najbliższych. Wizytę w szkole uatrakcyjniają fotoplastikony, żywe zdjęcia, okno 3d oraz beczka śmiechu.