Według dra Wojciecha Śmietany z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, ostatnie obfite opady śniegu ani nie przestraszyły miśków, ani też nie przyczyniły się do zmian w ich zachowaniu.
- Jestem w lesie na co dzień i nic takiego nie zaobserwowałem - zapewnia. - Nadal są bardzo aktywne, szukają pożywienia, a w sen zapadną dopiero jak ściśnie większy mróz.
W lasach wciąż leży nawet 30-40 cm śniegu, ale nie jest on taką przeszkodą, by miśki nie mogły wygrzebać jedzenia.
- Poza tym na drzewach w dzikich sadach wciąż wiszą jabłka i gruszki - mówi Śmietana. - O tej porze roku niedźwiedzie są już dobrze otłuszczone, ponieważ zaczęły się intensywnie objadać już od lipca.
Wkrótce leśnicy wywiozą do lasu także kukurydzę, tak więc bieszczadzkie miśki będą mieć zapewniony pokarm przez całą zimę.
- Wbrew obiegowej opinii one nie zapadają w głęboki sen na kilka miesięcy, lecz od czasu do czasu przebudzają się i spacerują w pobliżu gawr - wyjaśniają przyrodnicy. - Dzieje się tak zwłaszcza podczas odwilży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maja i Krzysztof Rutkowscy wzięli drugi ślub. Widać, że wydali na niego fortunę? FOTO
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]