Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieszczadzkie schroniska zarabiają na turystach

Oprac. si
Bieszczadzkie schroniska zarabiają na turystachSlynna Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej i i jej legendarny gospodarz Lutek Pińczuk, pierwszy z prawej.
Bieszczadzkie schroniska zarabiają na turystachSlynna Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej i i jej legendarny gospodarz Lutek Pińczuk, pierwszy z prawej. Fot. S. Siwak
W środku lata bieszczadzkie bacówki i schroniska cieszą się dużą popularnością wśród turystów z całej Polski. Największy ruch panuje w Chatce Puchatka, czyli schronisku na Połoninie Wetlinskiej, prowadzonym przez legendarnego Lutka Pińczuka.

Sporo atrakcji przygotowało dla turystów schronisko PTTK w Komańczy. Położone jest w pobliżu dróżki wiodącej do klasztoru, w którym przetrzymywany był, w czasach PRL, kardynał Stefan Wyszyński.

Atrakcyjne ceny pobytu przygotowały słynne bacówki „Pod Honem” w Cisnej, „Pod Małą Rawką” oraz „Jaworzec”.
Gości przyjmuje także renomowany Hotel Górski w Ustrzykach Górnych wraz z dobrze wyposażonym campingiem, który chwalą sobie zwłaszcza turyści zmotoryzowani. Przy Hotelu Górskim w Ustrzykach G.  funkcjonuje jedyna w Bieszczadach, ekologiczna, mała elektrownia wodna. Daje ona tani prąd dla obiektu hotelowego. Miłośnikom ekologii zasady działania małej elektrowni wodnej chetnie objaśni Józef Szymbara, prezes Bieszczadzkich Schronisk i Hoteli Górskich, który szczególnie dba o ochronę środowiska naturalnego.

Lutek Pińczuk, od 50 lat na Połoninie Wetlińskiej. W sierpniu obchodzi jubileusz
Największy ruch panuje jednak w środku lata  na trasie wiodącej do schroniska „Chatka Puchatka” usytuowanego na Połoninie Wetlińskiej. Dojść do niego można m. In. szlakiem z Przełęczy Wyżnej.
Prowadzi go legendarny Lutek Pińczuk.  Jest najstarszym stażem goprowcem w Bieszczadach. Nocleg w schronisku kosztuje 20 zł. W ostateczności – na podłodze za symboliczną złotówkę.

To o Lutku śpiewał głośny przebój popularny w latach 60. piosenkarz, a razem z nim cała Polska.
Pod koniec tego lata, Lutek przygotowuje się do obchodów 50 –lecia swego pobytu i gospodarzenia w schronisku na Połoninie. Jubileusz obchodzony będzie pod koniec sierpnia, a na uroczystość wybiera się grono przyjaciół i miłośników gór z całej Polski.
Na przestrzeni wielu lat, kilka razy gospodarz opuszczał swą bazę  na szczycie. Kiedyś wszechwładny sekretarz partii z Leska podejrzewał Lutka, że organizuje w swej chatce nielegalne spotkania z opozycjonistami. Więc zmusił Lutka do wyprowadzenia się z chatki.

Chwytał się wtedy rożnych zajęć. Pracował z leśnikami przy zrywce,  zbierał runo leśne. W połowie lat 80 powrócił na Połoninę i postanowił dokończyć budowę schroniska.  Urządził noclegownię, wybudował kuchnię, na której można ugotować  wodę na herbatę a nawet ciepłe danie. Rozbudował chatkę, zaś w nowej izbie wybudował kominek  przy którym siada pożną porą  razem z turystami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24