Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieszczadzkie żubry wyemigrowały na Ukrainę

Krzysztof Potaczała
Wojciech Zatwarnicki
Kilkanaście żubrów bytujących w okolicach Krywki koło Lutowisk przeszło najpewniej przez San na Ukrainę. Czy wrócą całe i zdrowe?

Leśnicy i naukowcy kilka dni temu podsumowali liczebność bieszczadzkich żubrów. Doliczyli się nieco mniej zwierząt niż przed rokiem, bo 286 (było lekko ponad 300). Według badaczy, ma to związek z nieobecnością stada bytującego zimą w okolicach Krywki koło Lutowisk.

- Kilkanaście żubrów przeszło prawdopodobnie przez San na stronę ukraińską - mówi doc. dr hab. Kajetan Perzanowski, szef Stacji Badawczej Fauny Karpat PAN w Ustrzykach Dolnych. - Takie emigracje już wcześniej kilkakrotnie się zdarzały. Wypada mieć nadzieję, że żubry wrócą do Polski w takiej samej liczbie, w jakiej przeszły do sąsiadów. Pewności mieć nie można.

Zdaniem Perzanowskiego, mniejsza liczba żubrów po zimowym liczeniu może wynikać również z tego, iż za zgodą ministra środowiska odstrzelono 3 sztuki w Nadleśnictwie Lutowiska (do badań pod kątem gruźlicy), 1 żubra znaleziono martwego w okolicach Stuposian, 1 w Nadleśnictwie Baligród. Takich padłych sztuk mogło być więcej, a skuteczność ich odnajdywania jest od lat bardzo niska.
Niemniej i tak można szacować, że ok. 11-13 żubrów mogło przejść na Ukrainę.

- Zaraz po otrzymaniu z Polski wiadomości w tej sprawie poinformowałam ukraińskie wojskowe służby łowieckie w rejonie turczańskim - mówi dr Oksana Maryskevych z Instytutu Ekologii Karpat we Lwowie. - Żubry mają być przegonione na polską stronę, choć trzeba pamiętać, że zwierzęta nie znają pojęcia granic i taka operacja nie zawsze jest skuteczna.

Zdaniem dr Maryskevych, od kilku lat lasy pogranicza są coraz lepiej strzeżone i kontrolowane przez polskich i ukraińskich strażników granicznych, którzy informują siebie nawzajem o takich przypadkach, jak powyższy. Polacy patrolują pas graniczny także z pokładu śmigłowca. Wszystko to pomaga zlokalizować żubry, które od czasu do czasu podejmują próbę emigracji na Wschód. To naturalne, gdyż zwierzęta szukają pożywienia w różnych miejscach.

Dotąd albo z Ukrainy nie wracały, albo wracały, ale nie wszystkie. Czy teraz będzie inaczej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24