Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilard. Adam Wisz wygrał Grand Prix w Ósemce

Tomasz Ryzner
Od lewej Jakub Dobrowolski, Krystian Tanasiewicz, Adam Wisz, Paweł Pliś, Szymon Szyszka.
Od lewej Jakub Dobrowolski, Krystian Tanasiewicz, Adam Wisz, Paweł Pliś, Szymon Szyszka. archiwum
Adam Wisz wzniósł w górę Puchar za zdobycie pierwszego miejsca w Grand Prix II edycji turnieju "Nie lubię Poniedziałku - SobieskiCup". W finale zawodów pokonał 3:1 Jakuba Dobrowolskiego.

Jeśli wliczyć poturniejowe świętowanie, turniej trwał 12 godzin i ograniczył się nie tylko do sal Ósemki. Najpierw jednak były autentyczne sportowe emocje i bilard na wysokim poziomie. Nie mogło być inaczej, skoro do rywalizacji stanęli najlepsi z najlepszych - czołowa szesnastka klasyfikacji generalnej po rozegraniu 9 turniejów eliminacyjnych.

Zawody jeszcze na dobre się nie rozkręciły, a już doszło do niespodzianki; odpadł wysoko notowany Krzysztof Śliwiński, który musiał przełknąć gorzką pigułkę, jaka zawsze jest występ w stylu "prawa-lewa i do domu". Śliwa nie krył rozczarowania, tym bardziej, że w meczach z Szymonem Szyszką i Krzysztofem Plisiem ugrał jedną skromną partię.

Bezdyskusyjnie "Czarnym koniem" GP okazał się wspomniany Szymon. Popularny "Szosz" dał radę Szymonowi Sadlikowi i po twardej walce uległ Wiszowi. Na lewej stronie nie stracił rezonu, honorowo zrezygnował z fora i wypunktował 3:1 faworyzowanego Mariusza Kołakowskiego (5 miejsce dla "Kołka" tym samym). W półfinale Szymon uległ Jakubowi Dobrowolskiemu 1:3, ale po turnieju był chyba nie mniej zadowolony, niż zwycięzca całych zawodów.

- Fakt, cieszyłem się jak dziecko - mówi "Szosz", którego w meczu o półfinał otrzymał niespodziewanie duchowe wsparcie od Asi, swej dziewczyny. - Nie wiedziała nawet, że gram w tym turnieju, ale w dobrym momencie przyszła do Ósemki i ma udział w wygranej. W półfinale Kuba zaczął od trafienia dziewiątki z rozbicia i wiele nie poszalałem. Zdobyłem jednak pierwszy w życiu puchar, z czego mam wielką frajdę.

W drugim półfinale Wisz trafił na Krystiana Tanasiewicza. Ten drugi był typowany do finału, bo wygrał dwa poprzednie turnieje eliminacyjne i błyszczał formą.

- W meczu z Adamem zrobiłem dwa poważne błędy - mówi Krystian. - On grał bardzo dobrze, dlatego zasłużenie wygrał 3:2. Nie narzekam. Grało mi się fajnie, W meczu u półfinał Szymon Sadlik był ze dwa razy przy stole. W pierwszej edycji niespecjalnie mi szło i nie wszedłem nawet do Grand Prix. Teraz jest trzecie miejsce i jestem zadowolony. W sumie wszystko zostało w rodzinie, bo w czołówce znaleźli się sami dobrzy znajomi, do tego poza Szymonem, zawodnicy II-ligowej drużyny Ósemki.

W finale (grano odmianę 10-bil) fortuna początkowo była przy Kubie Dobrowolskim - Adam kończył partię, ale dziesiątka mu sklepała i prowadziłem 1:0 - mówi Jakub. - W drugiej partii sytuacja była identyczna, tylko że to ja zepsułem ostatnią bilę.

W partii nr 3 wątpliwości nie było, bo Adam skończył ją "z kija". W czwartej rozpoczęły się bilardowe szachy. - Szanowaliśmy bile, unikaliśmy ryzyka, były odstawne - komentuje Kuba. - W końcu zagrałem po bandzie. Nawet trafiłem, ale wpadła biała i Adam wygrał 3:1 - dodał Kuba, który w GP I edycji zajął 3 pozycję.

Adam zagarnął puchar i główną nagrodę pieniężną (500 zł). Gratulacje zbierał m.in. za zimną krew, którą imponował od początku turnieju.

- Prawie zawsze dawałem fora 1:0 i prawie zawsze przegrywałem pierwszą partię - podkreśla. - Stałem parę razy pod ścianą, ale walczyłem, trochę się ślizgałem, ale jakoś ratowałem mecze. W półfinale i finale grałem już pewniej i zrobiłem to, co sobie zaplanowałem przed turniejem.

Po finale bilardowa brać długo rozprawiała o swoich dokonaniach. Sponsor zawodów sprawił, że atmosfera była z godziny na godzinę coraz weselsza. Klub zamknął swe podwoje grubo po północy. Najwytrwalsi ruszyli w miasto i fetowali do białego rana.

Kolejna, II edycja NLP, po wakacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24