Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni Ropczyce zremisowali z Unią Nowa Sarzyna

Marcin Jastrzębski
Krzysztof Kapica
Andrzej Szymański w swoim debiucie na ławce Błękitnych Ropczyce musiał się zadowolić remisem z Unią Nowa Sarzyna.

Błękitni po zmianie trenera wyszli na boisku z nową motywacją. Można rzec, że zadziałał efekt „nowej miotły”. Miejscowi znów musieli sobie radzić bez swojego najlepszego napastnika – Mariusz Wiktora (pauza za kartki). Nowy szkoleniowiec Ropczyc postawił w ataku na juniora Artura Saja. W składzie miejscowych po powrocie z wakacji pojawił się Bartłomiej Darłak.

Po kwadransie gry ropczycki zespół stworzył bramkową sytuacje. Po wymianie piłki między Krzysztofem Orzechem, a Wasylem Hirką ten pierwszy oddał skuteczny strzał. Uderzył po ziemi w krótki róg. Błękitni potrafili dłużej utrzymać się przy piłce. Ataki Unii były dość nieśmiałe, choć dość precyzyjnym uderzeniem popisał się Michał Madej. Zmieniło się to po przerwie.

– Podeszliśmy wyżej do przeciwnika i Błękitni mieli z nami kłopoty – podkreślał Grzegorz Sroka, trener gości. Szczególnie wyróżniał się Wojciech Filip. Skrzydłowy Nowej Sarzyny był nie do zatrzymania przez graczy z pola Błękitnych. Dwa razy zatrzymał go bramkarz Dariusz Kosiba. Nie dał rady przy trzeciej „setce”, choć piłka poszła mu po dłoniach.

– W pierwszej połowie byliśmy lepsi, niestety nasza gra trochę siadła po przerwie. Zostawiliśmy rywalowi za dużo miejsca – zaznaczał Przemysław Kulig, kierownik Błękitnych. Ropczycki zespół przy golu na 1:1 „nadział się” na kontrę po stracie w środku pola. Kapitan miejscowych Robert Sulisz zamiast uderzyć z około 20. metrów, chciał przełożyć piłkę i rywale mu ją zabrali. Błękitni mieli jeszcze okazję odpowiedzieć. Ładnie uderzał Szymon Piwowar.

– Nie pozwalaliśmy jednak przeciwnikowi na wiele i po drugiej połowie czułem niedosyt. Mogliśmy wygrać, choć po pierwszej połowie to remis wziąłbym w ciemno – oceniał Sroka.

Błękitni Ropczyce – Unia Nowa Sarzyna 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Orzech 16, 1:1 Filip 70.

Błękitni: D. Kosiba 8 – Kardyś 5, Świętoń 5, Waszczuk 5, Hirka ż 6 – Szela 5 (55 Kukla 5), Sulisz 5, Kozioł ż 6, Orzech 6 – Darłak 5 (85 Cesarz), Saj 5 (60 Piwowar 5). Trener Andrzej Szymański.

Unia: Osipa 6 – Florek 6, Pieróg 6, Klocek 6, Bielak ż 6 – Bigas 6, Wośko 6 (62 Grześkiewicz 6), K. Błajda 6 (86 Wiatr), Sarzyński 6 – Filip ż 7, Madej 6 (46 Rogowski 6). Trener Grzegorz Sroka.

Sędziował Weber 7 (Stalowa Wola). Widzów 200

TopSportowy24 - hity Internetu minionego tygodnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24