Błękitni Ropczyce zremisowali z Żurawianką Żurawica

Miejscowi w pierwszej połowie nie zagrozili poważniej bramce Ciska. Tylko Wolak oddał niecelny strzał głową.

Piłkarze Żurawianki grali bardziej zdecydowanie, atakowali większą ilością graczy. W 10. minucie bliski celu był Wojciech Pilawa, który z narożnika pola karnego strzelał mocno, ale minimalnie niecelnie.

Dokładności brakowało także Tyrawskiemu, który z rzutu wolnego posłał piłkę kilkanaście centymetrów nad bramką. Najlepszą sytuację przed przerwą miał Grzegorz Gierczak.

Próbował on z 3. metrów dobić piłkę do bramki (po strzale z wolnego Łukasza Bąka), ale sprytniejszy był bramkarz Błękitnych, który po próbie Gierczaka, z najwyższym trudem sparował piłkę na rzut rożny.

Po zmianie stron mecz się zaostrzył i piłkarze podkręcili tempo gry. Zespołową akcję Żurawianki strzałem (dość niepewnym, ale piłka trafiła do siatki) wykończył Pilawa.

Bramka ta potwierdziła lepszą dyspozycję gości. W odpowiedzi z dystansu próbował Kot, lecz jego uderzeni było niecelne.

Nic nie wskazywało na wyrównanie, ale gospodarzom pomógł nieco Gawłowski, który w niepotrzebnym momencie sfaulował Roberta Sulisza i sędzia wskazał na 11. metr.

Pewnym egzekutorem był Łukasz Kosiba. Następnie gola mogli zdobyć przyjezdni. Po dośrodkowaniu Pilawy, Marcin Mach trafił "głowką" w poprzeczkę.

BŁĘKITNI ROPCZYCE - ŻURAWIANKA ŻURAWICA 1-1 (0-0)
BRAMKI: Ł. Kosiba (78-karny, faul Gawłowskiego na Robecie Suliszu) - Pilawa (59, asysta Tyrawskiego).

BŁĘKITNI: D. Kosiba - Proczek (73. Soboń), M. Cichosz, Wolak, Róg - Kot, R. Sulisz, Kramarz, Orzech (63. Bieszczad), Ogrodnik (60. Chmura) - Ł. Kosiba.

ŻURAWIANKA: Cisek - Klepacki, Mach, M. Bąk, Gorczyca - Tyrawski, Gręda, Ł. Bąk, Gawłowski (80. Olcha) - Pilawa, Gierczak.

SĘDZIOWALI Rafał Żychowski oraz Leszek Śnieżek i Grzegorz Gądela (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Cichosz, D. Kosiba, Wolak - Ł. Bąk, Klepacki, Pilawa. WIDZÓW 200.

Noty dla piłkarzy, sędziego oraz wypowiedzi trenerów i piłkarzy w poniedziałkowych Nowinach