Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blizna tajna do dziś

Andrzej Plęs
FOT. ARCHIWUM
Przed ponad półwieczem to miejsce miało zmienić historię świata - rzucić na kolana Londyn, potem resztę koalicji antyhitlerowskiej. Dziś w Bliźnie zostały ruiny jednego z najbardziej strzeżonych przez hitlerowców miejsc.

Bliznę - dziś niewielką wieś w gminie Ostrów (pow. ropczycko-sędziszowski) - wysiedlono i spalono w 1940 roku. Powstał tu niewielki obóz dla radzieckich jeńców wojennych. I nagle w 1943 roku zagubiona pośród lasów wioska zaczęła żyć intensywnym życiem. Teren szczelnym kordonem otoczyły oddziały SS. Wewnątrz błyskawicznie powstawały baraki, bunkry, drogi. Wejście do zakazanej strefy groziło śmiercią.

- Zakaz dotyczył także żołnierzy SS - opowiada Jacek Dymitrowski, dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy. - Baza otrzymała nazwę "Artilleriezielfeld - Blizna". Jednocześnie pojawili się w niej cywile, którzy niewiele mieli wspólnego z regularną armią.

Zamaskowana twierdza

Cały teren, włącznie z drogami dojazdowymi i wiodącą przez las linią kolejową, został ukryty pod siatkami maskującymi. Były to niezwykłe środki bezpieczeństwa nawet jak na standardy wojenne III Rzeszy.

Rejon poligonu otoczono siecią gniazd karabinów maszynowych i ok. 30 bunkrów. Nie dało się jednak ukryć, że za potrójnie strzeżonym pierścieniem coś się dzieje. Wywiad Armii Krajowej zaczął się przyglądać transportom materiałów budowlanych i ludzi, analizować dane od okolicznej ludności.

Szybko skojarzono, że kilka miesięcy wcześniej alianckie lotnictwo zbombardowało zakłady zbrojeniowe w Peenemunde na wyspie Uznam. Wszystko wskazywało na to, że Hitler nie zrezygnował z "cudownej broni". Produkcję przeniesiono właśnie do Blizny i wybór nie był przypadkowy - dziesiątki hektarów lasów wokół, miejsce odludne, linia kolejowa w pobliżu i dostęp do darmowej siły roboczej, być może także z obozu jenieckiego w pobliskim Pustkowie.

Na tropie tajnej broni

Pierwszą rakietę V-2 odpalono tu w listopadzie 1943 roku. Jako główny cel wyznaczono wieś Sarnaki nad Bugiem. Chciano przekonać się, jakich zniszczeń na "żywym materiale" może dokonać nowa broń. Ryk napędzanych ciekłym tlenem i alkoholem silników rakiet V-2 słychać było z odległości kilkunastu kilometrów - kolejny powód do zainteresowania dla Dębickiego Obwodu AK "Deser". Mimo szczelnego kordonu wokół bazy, akowcy słali do warszawskiej centrali dość szczegółowe raporty, które szybko trafiały do wywiadu brytyjskiego.

Czy wiesz, że:

Czy wiesz, że:

- Poligon w Bliznej był osobliwie maskowany. Więźniowie z pustkowskiego obozu z dykty i drewna zbudowali tu chłopskie chałupy, stajnie i obory, a na płotach suszyły się gliniane garnki i bielizna. Pustych chałup pilnowały gipsowe psy, na polach pasły się gipsowe krowy, a przed jedną z chałup fajkę palił gipsowy dziadek. Z powietrza teren do złudzenia przypominał wiejska osadę.
- Projekt V-1 i V-2 stał się początkiem podboju kosmosu. Rakieta V-2 osiągała II prędkość kosmiczną (11 km/s). Twórca projektu tajnej broni Hitletra - Werner von Braun - po wojnie stał się ojcem amerykańskiego programu lotów księżycowych "Apollo".
- Istnieją niepotwierdzone podejrzenia, że wiosną 1944 r. poligon w Bliźnie odwiedził Adolf Hitler. Wracał ze swojej kwatery w Winnicy na Ukrainie, droga wiodła przez Dębicę.

- Od stycznia do czerwca 1944 roku Niemcy dokonali minimum 120 prób z rakietami V-2 - precyzuje Dymitrowski. - Jeden z niewypałów został wydobyty przez żołnierzy AK, przewieziony do Warszawy, rozpracowany przez naukowców pracujących dla Kedywu i w częściach dostarczony drogą powietrzną do Anglii.

Zbliżający się front wschodni zmusił hitlerowców do wyburzenia instalacji. Nie zdołali zniszczyć wszystkiego. Atak partyzantów wyparł ich z poligonu.

Martwa strefa

Jeszcze dziś można w Bliźnie "dotknąć historii" - zachowały się niektóre bunkry, żelbetonowa platforma pod pochylnią, z której startowały V-1. Nasiąknięte paliwem rakietowym centrum poligonu do końca lat 70. niemal pozbawione było roślinności. A i dziś flora jest tutaj rachityczna w porównaniu z pobliskimi lasami pustkowskimi.

- Cały ten teren jest otoczony bujnym drzewostanem, który jednak za nic nie chce wkroczyć na "zakazany" teren - dodaje Dymitrowski. - Po wojnie wracający tu wysiedleńcy opowiadali, że na polanie zagnieździł się "zły".
Opinia "złego" wydaje się mieć jeszcze jedno uzasadnienie: nie wiadomo, co stało się z setkami więźniów, którzy budowali tajne instalacje. - Ponieważ nigdy dotąd nie zgłosił się naoczny świadek - więzień pracujący w "Kommando-Blizna", należy przypuszczać, że wszyscy oni po zakończeniu prac zostali zlikwidowani - tłumaczy Dymitrowski.

Przydatne adresy i telefony

Przydatne adresy i telefony

* Informacji o możliwościach dotarcia na teren poligonu w Bliźnie, jego historii i zachowanych obiektach może udzielić w dni powszednie, w godz. 7.30 15.30, Wydział Promocji Urzędu Gminy w Ostrowie, tel. (17) 745-11-60 wew. 316 lub 301, e-mail: [email protected] lub [email protected]

Taka mogła być cena zachowania tajemnicy. Ciała zamordowanych mogą znajdować się tu do dziś.

Pełna rekonstrukcja obiektów i wydarzeń tego miejsca jest raczej niemożliwa. Z niejasnych powodów zniszczono raporty AK, które trafiły do brytyjskiego wywiadu. Z dokumentacji niemieckiej zachowały się tylko nieliczne fragmenty. Blizna była przez dwa wojenne lata jednym z najbardziej tajemniczych miejsc na świecie i do dziś strzeże swoich sekretów.

Jak dojechać:

Jak dojechać:

- Drogą z Dębicy do Mielca. W Tuszymie skręcamy w prawo, do Blizny.
- Z Ropczyc przez Ostrów i Ociekę, w kierunku Tuszymy. Za Ocieką skręcamy w prawo do Blizny

Plany częściowej rekonstrukcji instalacji koszarowych i poligonowych w Bliźnie. W centralnym miejscu kilkuarowego placu ma stanąć replika V-2. Projekt ma być realizowany wspólnie przez gminę Ostrów i gminę Dębica, która chce w podobny sposób upamiętnić istnienie obozu jenieckiego w pobliskim Pustkowie Osiedlu. Realizacja ma być współfinansowana przez Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie. W ub. roku w gminie Ostrów gościli przedstawiciele samorządu Peenemunde i dyrekcja tamtejszego muzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24