Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bloger Putina, który zginął w zamachu w Sankt Petersburgu, zaczynał od napadu na bank

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Od roku 2019 Fomin mieszkał do śmierci w Moskwie.
Od roku 2019 Fomin mieszkał do śmierci w Moskwie. FOT: Twitter
Prokremlowski bloger Maxim Fomin urodził się na Ukrainie. Pluł jednak na swój kraj i wybrał karierę propagandysty Moskwy. Był nawet zapraszany na Kreml. A jaka jest jego historia?

Maxim Fomin urodził się w 1982 roku w Makiejewce w obwodzie donieckim, miał obywatelstwo ukraińskie, a później rosyjskie. Od 2019 roku mieszkał w Moskwie.

Jak wynika z akt, miał za sobą kryminalną przeszłość. W 2011 roku trafił za kraty za napad na bank. Gdy wybuchła wojna w Donbasie, uciekł z więzienia i dołączył do sił Donieckiej Republiki Ludowej (DRL), którą wspierała Moskwa.

Napad na bank i więzienie

Wkrótce po ucieczce z aresztu został ponownie zatrzymany i wrócił za kraty. Jednak w związku ze swoją aktywnością na rzecz Rosji został ułaskawiony przez szefa DRL i trafił do batalionu Wostkok, walczącego przeciwko siłom ukraińskim. Po odbyciu służby wojskowej rozpoczął blogerską przygodę pod pseudonimem Vladlen Tatarski.

Wspominając wojnę w Donbasie, napisał, że tysiące rosyjskich oficerów służyło w regionie od października 2014 roku, co przeczyło propagandzie Kremla. Oficjalnie bowiem Rosja nie angażowała się militarnie na Ukrainie przed 2022 rokiem.

Mocno wspierał wojnę Putina

W pewnym momencie stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych rosyjskich blogerów wojskowych, znanych ze wspierania wojny na Ukrainie. Miał pół miliona obserwujących na Telegramie. Krytykował dowódców wojskowych Rosji, a nawet samego Putina za zbyt „łagodne” podejście do Ukrainy.

Tu odgrażał się: wszystkich zabijemy, wszystkich obrabujemy, tak jak uwiebiamy:

Nawoływał do częstszych ataków na infrastrukturę Ukrainy, popierając przy tym zabijanie cywilów. Ukrainę nazywał „państwem terrorystycznym” i nie mógł się doczekać jej klęski.

- Pokonamy wszystkich, zabijemy wszystkich, obrabujemy każdego, kogo trzeba. Wszystko będzie tak, jak lubimy - pisał.

Za zasługi dla reżimu zaproszono go nawet na Kreml z okazji ogłoszenia przez Putina „częściowej mobilizacji” 30 września 2022.

Ze względu na poglądy i zaangażowanie w konflikt na Ukrainie Tatarski został objęty sankcjami Kijowa. Zakazano mu wjazdu do kraju na dziesięć lat, a należące do niego aktywa na Ukrainie skonfiskowano.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bloger Putina, który zginął w zamachu w Sankt Petersburgu, zaczynał od napadu na bank - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24