Boks zawodowy: Łukasz Różański na gali Szpilka – Wach. Zmierzy się z Niemcem Buchmuellerem

Głównym wydarzeniem Knockout Boxing Night #5 w Gliwicach będzie walka dwóch czołowych polskich bokserów wagi ciężkiej Artura Szpilki i Mariusza Wacha. Obaj pięściarze nie mają ostatnio najwyższych notowań i porażka 10 listopada może oznaczać dla jednego z nich koniec marzeń o powrocie na szczyt królewskiej kategorii.

Na fali jest za to Łukasz Różański. Pięściarze Stali Rzeszów stanie do walki o 10 zawodowe zwycięstwo. W dotychczasowych pojedynkach nie miał sobie równych, aż 8 starć kończył przed czasem, większość już w pierwszej rundzie. – Nigdy nie nastawiam się na szybką wygraną, ale jak jest okazja skończyć rywala, to głupi byłbym, gdybym jej nie wykorzystał – mówi pochodzący z Czarnej Sędziszowskiej Różański.

Łukasz w ostatniej swojej walce, w hali G2A Arena w Jasionce, posłał na deski w drugiej rundzie doświadczonego Brytyjczyka Michaela Sprotta. W październiku miał wystąpić podczas gali Knockout Promotion w Zakopanem, ale ostatecznie organizatorom nie udało się znaleźć dla niego przeciwnika.

- Mam nadzieję, że tym razem wszystko odbędzie się normalnie i dane mi będzie walczyć – mówi Różański.
Rzeszowianin w Gliwicach zmierzy się z Eugenem Buchmuellerem, Niemcem pochodzącym z Kazachstanu, który na zawodowym ringu stoczył 16 pojedynków. 13 z nich kończył jako zwycięzca, 10 wygrał przed czasem. Wśród pokonanych przez Buchmuellera są głównie nieopierzeni pięściarze, ci z lepszym rankingiem znaleźli sposób na Niemca. - Oglądnąłem kilka jego walk w internecie. Ma podobne warunki fizyczne do moich, jest silny i idzie do przodu, wywiera presję. Jest też twardy, bo nawet po silnych ciosach nie zwalnia – ocenia rywala Różański. – Na pewno trzeba na niego uważać, większość walk wygrał przez nokaut, więc każdy cios może zakończyć tę walkę.

Różański jest już po serii sparingów, a ostatnie dni przed walką zamierza poświęcić na poprawie szybkości i planie taktycznym. – Jestem zadowolony z przygotowań, miałem okazję posparować z dobrymi bokserami: Tomkiem Sararą, Rogerem Hryniukiem, Jacek Chruścicki czy Michał Bołoz. Jestem dobrze przygotowany, ale czas na jakąś oficjalną walkę – dodał.

Na gali w Gliwicach oprócz Szpilki, Wacha i Różańskiego wystąpią także m.in. mistrzyni WBC wagi super półśredniej Ewa Piątkowska, notowany w czołówce światowych rankingów kategorii średniej Maciej Sulęcki oraz niepokonani Paweł Stępień i Przemysław Zyśk.

Magazyn Sportowy Stadion. Łukasz Różański o boksie