W sobotę, auto prowadzone przez biskupa Piotra Jareckiego wpadło w poślizg na jednej z ulic Warszawy i uderzyło w latarnię. 57-letni duchowny miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Przepraszam wszystkich, których zgorszyłem swoim czynem, a zwłaszcza przepraszam wiernych archidiecezji warszawskiej, że zwiodłem ich zaufanie. To jednak się stało, dlatego też oddaję do dyspozycji Ojca Świętego moją posługę - czytamy w oświadczeniu bp Jareckiego, które zostało w poniedziałek opublikowane na stronie internetowej archidiecezji warszawskiej.
Biskup w tym tygodniu ma usłyszeć zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"