Mamy cel grać i wygrywać każde kolejne spotkanie. Cieszymy się, że jedziemy do Krakowa w gronie czterech najlepszych drużyn, które będą walczyć o ten puchar. Dzisiaj nie był to łatwy mecz pod względem mentalnym, trzeba było dobrze wejść w to spotkanie, my musieliśmy, a Suwałki mogły. Wywiązaliśmy się z roli faworyta. Teraz czas na kolejne spotkania, bo liga pędzi, choć nasz kalendarz w lutym może nie jest bardzo ciasny, ale pędzi dalej
- mówił Fabian Drzyzga.
Kapitan rzeszowskiej drużyny przyznał, że ważnym atutem jest zagrywka.
Nasza drużyna składa się z takich zawodników, którzy mają potęgę na zagrywce. Nawet jak dzisiaj nie zagrywaliśmy mocno, to zagrywaliśmy mądrze i dawaliśmy sobie szanse gry blokiem, w obronie, gdzie w ostatnim meczu z Zaksą zabrakło nam tego, gdzie trochę - powiedzmy - straciliśmy głowę i zagrywka w ogóle nam nie funkcjonowała i jeszcze "dobijaliśmy się" nią, bo popełnialiśmy masę błędów. Dzisiaj wyciągnęliśmy wnioski i może nawet zagrywaliśmy za dobrze, ale na pewno dużo mądrzej
- powiedział kapitan lidera PlusLigi z Rzeszowa.
MVP meczu wybrany został Maciej Muzaj, atakujący Asseco Resovii.
Mieliśmy świadomość, że ten mecz trzeba wygrać bez względu na wszystko. Byliśmy gotowi na ciężki pojedynek, jako na faworycie spoczywała na nas presja w tym meczu. Cieszę się, że tak stawiliśmy czoła temu wyzwaniu i wygraliśmy 3:0 z determinacją i w pełnym skupieniu. Porażka w Kędzierzynie na pewno trochę nas podrażniła. Zaksa to bardzo dobry zespół, to nie wstyd z nią przegrać. Byliśmy zawiedzeni wynikiem i może każdy swoją grą. Na szczęście szybko można było się "odkuć", szybko zagrać kolejny mecz, że to nie będzie żadna seria, to było potknięcie i jedziemy dalej
- komentował Muzaj.
Dzisiaj to była deklasacja. Jeszcze nie grałem takiego meczu, żeby ktoś tak go zdominował. Wydawało mi się, że bardzo dobrze zagrywamy w pierwszym secie, ale nie dawało nam to nic, bo Rzeszów przyjmował idealnie i raz za razem nas kontrował. Chcieliśmy wygrać, wyszliśmy naładowani, strzelaliśmy z zagrywki, ale nic nam to niestety nie dawało. Rzeszów w kapitalnej formie. Bardzo ciężko się z nimi grało, brawa dla nich, życzymy im powodzenia w turnieju finałowym
- stwierdził Paweł Halaba, przyjmujący Ślepska Malow Suwałki dodając, że jego drużyna jest w stanie awansować do play-off PlusLigi, że wszystko w ich rękach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót