Resoviacy u siebie dwukrotnie pokonali częstochowski zespół, a więc prowadzą 2-0. Ponieważ rywalizacja w play-off toczy się do trzech zwycięstw, do szczęścia brakuje im jeszcze jednej wygranej. Tytan odgraża się, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby przyjechać w czwartek do hali na Podpromiu na piąte spotkanie.
- Będziemy się starać, aby rozstrzygnąć walkę z Częstochową o brąz już w poniedziałek. Musimy zagrać dobry mecz, bo rywal na swoim boisku jest groźny. Nie dopuszczamy myśli, abyśmy nie wrócili do Rzeszowa z medalami - mówi Oleg Achrem, przyjmujący rzeszowskiej drużyny.
- Przegrywamy 0-2. Jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji, ale będziemy walczyć do końca, aby wyrównać stan rywalizacji. Daj Boże wyrównać. Mamy nadzieję, że nasi kibice nam w tym pomogą - nie ukrywa swoich i swoich kolegów nadziei Dawid Murek, kapitan akademików.
- Bądźcie wsparciem dla częstochowskich siatkarzy, dodajcie im skrzydeł w walce o powrót do Rzeszowa - apeluje szefostwo klubu spod Jasnej Góry do swoich fanów.
- My też chcemy wrócić szczęśliwie, i to jak najszybciej, do Rzeszowa, ale z medalami. Jest oczywiste, że nasz zespół będzie tak grał, aby już w poniedziałek rozstrzygnąć tę batalię - twierdzi Ljubo Travica, trener rzeszowskiej ekipy. - Nikt nikogo niczym nie zaskoczy, bo obie drużyny znają się doskonale. Bardzo ważne będzie spokojne podejście do walki. Wiele się rozstrzygnie w głowach zawodników.
Resoviacy pojechali do Częstochowy po niedzielnym przedpołudniowym treningu. Kłopotów im nie brakuje. Z powodu bólu w plecach nie trenował Matej Cernić. Problemy ze zdrowiem ma Ivan Ilić. Jakby tego było mało, na kolano uskarżał się Michał Baranowicz. To już ostatki, więc każdy zaciśnie zęby, aby doprowadzić do szczęśliwego finału ten sezon.
Im wcześniej Resovia zakończy rywalizację z Tytanem, tym szybciej zawodnicy będę mieli wolne. Każdy dzień sportowej laby będzie szczególnie ważny dla reprezentantów, którzy już wkrótce rozpoczną przygotowania do Ligi Światowej. Grzegorz Kosok, Krzysztof Ignaczak i Mateusz Mika pojadą na zgrupowanie kadry Polski, Georg Grozer ma powołanie do reprezentacji Niemiec, Ryan Millar USA, a Michał Baranowicz ma znaleźć się w kadrze Włoch.
Najpierw zarząd naszego klubu zadecyduje, kto zostanie na przyszły sezon, a kto odejdzie? Na siatkarskiej giełdzie już wszystko jasne. Zanim jednak decyzje zostaną oficjalnie ogłoszone, trzeba zdobyć brązowy medal.
Ewentualny czwarty mecz w Częstochowie tak jak poniedziałkowy, zaplanowano na wtorek, także na godzinę 18. W hali Polonia jak zwykle nie zabraknie kibiców w Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać