Bruno Garcia, zawodnik Apklan Resovii: Technikę mamy od kołyski. Treningi z piłkami sprawiają nam radość

Na początku sezonu doznałeś poważnej kontuzji. Obecnie z twoim zdrowiem już dobrze?
Tak, doznałem poważnej kontuzji, a na początku sezonu. Dobrze się czułem fizycznie i mentalnie, ale to część tego zawodu, teraz wszystko jest w porządku. Wracam do treningów z zespołem i mam nadzieję, że w drugiej części sezonu będę mógł grać na 100 procent i dać dużo radości kibicom.

Jak na twoje pochodzenie przystało, masz bardzo dobrą technikę użytkową i lekkość poruszania się z piłką przy nodze. Jak wygląda szkolenie w Brazylii?
To bierze się od kołyski, większość chce grać ofensywnie i utrudniać zadanie obrońcom grą 1 na 1. Dużo w akademiach trenujemy z piłkami, praktycznie każde ćwiczenie jest z piłkami co powoduje radość.

W Resovii jesteś na wypożyczeniu, myślisz co dalej? Klub z Rzeszowa ma pierwszeństwo zakupu?
W tej chwili myślę jedyne o powrocie na boisko. Takimi aspektami zajmuje się mój manager. Na ten moment mam zamiar zostać w Rzeszowie, ponieważ mam dużo do udowodnienia sobie i kibicom.

Jaka jest różnica między trenerem Mirosławem Hajdo a jego poprzednikiem Tomaszem Grzegorczykiem?
Obaj są na swój sposób dobrymi trenerami i zarówno z jednym jak z drugim złapałem wspólny język. Jednak styl obu był inny, ale na swój sposób podobny do siebie.

Czym różniły ich style gry? Który bardziej preferuje ofensywny styl?
Myślę, że obaj preferują ofensywny styl, podobał mi się styl gry obu trenerów, trener Mirosław Hajdo ma inny styl obrony niż poprzednik; bardziej jesteśmy mobilni i agresywni. Jednym słowem jesteśmy lepsi w defensywie, niż wcześniej.

Cel na obecny sezon, to spokojne utrzymania czy coś więcej?
Jestem pewien, że po dobrej drugiej części sezonu wszystko ułoży się po naszej myśli i zagramy o coś więcej. Zrobię wszystko, aby pomóc w tym zespołowi.

Trener Hajdo komunikuje się z tobą w języku angielskim?
Niestety, nie mówi po angielsku, więc muszę szkolić swój język polski, lecz koledzy z drużyny dużo mi pomagają i dajemy jakoś radę.

Z kim w zespole masz najlepszy kontakt i który z polskich zawodników najbardziej ci pomaga?
Dobry kontakt mam z większością zawodników, ale najlepszy z Rubenem, dlatego, że obaj pochodzimy z Brazylii. Jeżeli chodzi o Polaków, to muszę przyznać, że każdy jest chętny do pomocy, z czego oczywiście się cieszę.

Przyzwyczaiłeś się do pogody w Polsce zimą?
Tak, przyzwyczaiłem się, jestem tu od dwóch i pół roku, więc pogoda nie jest już dla mnie problemem.

Podoba ci się Rzeszów jako miasto?
Od pierwszego dnia zakochałem się w Rzeszowie; bardzo mi się podoba. Jest tu dużo dobrych restauracji i miejsc do zwiedzania, a ludzie bardzo serdeczni.

Co powiedz po polskich kobietach?
Są bardzo atrakcyjne.