Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Podkarpacia 2012. Najwięcej pieniędzy wydamy na drogi

Małgorzata Froń
Wybrane inwestycje i wydatki województwa podkarpackiego w 2012 roku.
Wybrane inwestycje i wydatki województwa podkarpackiego w 2012 roku. Łukasz Białorucki
Takiego głosowania za budżetem jeszcze w podkarpackim sejmiku nie było. Chociaż radni opozycji przez dwie godziny go krytykowali, to wielu z nich zagłosowało za. 23 radnych było za przyjęciem budżetu, 5 przeciw, a 3 wstrzymało się.

- W miarę możliwości jest to budżet odważny - ocenił Jerzy Borcz, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej.

- Cieszę się, że to głosowanie przebiegło właśnie tak. Udało nam się przekonać wielu radnych opozycji do tego budżetu i to jest sukces - dodawał marszałek Mirosław Karapyta.

Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości zarzucali koalicji rządzącej (PO-PSL-SLD), że budżet jest kontynuacją tego, co już zostało rozpoczęte.

- Mało w nim nowych inwestycji, wszystkie poprawki, które zgłosili radni klubu PiS, poza jedną, zostały odrzucone. Uważamy, że odrzucono je tylko dlatego, że to radni PiS je zgłosili - argumentował Wojciech Buczak, szef klubu PiS.

Dajcie na onkologię

Punktem zapalnym w dyskusji była sprawa ośrodka onkologicznego w Brzozowie.

- Pan, panie marszałku obiecał, że w tym roku ośrodek dostanie 5 mln zł i nie dotrzymał pan obietnicy - stwierdził radny Tadeusz Pióro z PiS.

- Tak nie wolno postępować, to jest bardzo dobry ośrodek, musimy w niego inwestować - wtórowali mu inni radni.

Marszałek Karapyta bronił się: - Ja nie mam nic przeciwko temu ośrodkowi, wspierałem go, i jako wojewoda, i jako marszałek, ale przez rok nikt z władz starostwa w Brzozowie nie zrobił niczego w tej sprawie, a ruch leży po ich stronie. Zależy nam na prężnie działającym ośrodku onkologicznym na Podkarpaciu i na pewno taki stworzymy - zapewniał marszałek.

- Ciekawe, kiedy - słychać było głosy z sali.

Dyskusja nic nie dała, pieniędzy na onkologię w Brzozowie nie będzie. Przynajmniej w tym roku.

Drogi, obwodnice, mosty

Budżet województwa podkarpackiego na rok 2012

dochody - 1.142.539.638 zł
wydatki - 1.234.475.774 zł
deficyt - 91.936.136 zł

W budżecie Podkarpacia na rok 2012 na inwestycje drogowe zapisano prawie 400 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na przygotowanie do realizacji, budowę i modernizację dróg wojewódzkich, obwodnic i mostów.

Rozbudowane zostaną m.in. droga wojewódzka Jarosław - Pruchnik, Zagórz - Komańcza i Komańcza - Radoszyce, odbudowany most na ul. 3 Maja w Ropczycach, powstanie droga obwodowa Mielca w ciągu drogi wojewódzkiej Nagnajów - Dębica. Powstanie też droga lotniskowa łącząca węzeł A4 Rzeszów Zachodni z węzłem S19 Jasionka. Na opracowanie studium wykonalności linii kolejowej z Rzeszowa na lotnisko w Jasionce samorząd przeznaczył 500 tys. zł. Aż 53 mln zł radni zapisali na dopłaty do biletów ulgowych w przewozach autobusowych.

Szpitale też dostaną

Ochrona zdrowia to pozycja, pod którą zapisano kwotę ponad 60 mln zł. Za te pieniądze zostanie rozbudowany i zmodernizowany oddział ratunkowy oraz centrum urazowe w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Pieniądze dostaną też szpitale wojewódzkie w Przemyślu i Krośnie.

Na kulturę radni przeznaczyli ponad 59 mln zł. Za te pieniądze ma powstać m.in. Akademia w Julinie (pow. łańcucki) w dawnym zaniedbanym pałacu myśliwskim (600 tys. zł), pieniądze pójdą też na budowę nowej wojewódzkiej i miejskiej biblioteki publicznej w Rzeszowie (400 tys. zł).

Radni zdecydowali też, że 100 tys. zł samorząd przekaże na budowę pomnika płk. Łukasza Cieplińskiego, 600 tys. zł trafi, jako dotacja dla Muzeum Historycznego w Sanoku, a 350 tys. zł dla Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. 2 mln zł dostanie Rzeszów na budowę zaplecza socjalnego stadionu przy ul. Wyspiańskiego. O te pieniądze prosił zarząd województwa prezydent Tadeusz Ferenc.

Protest przeciwko wiatrakom

Na początku sesji nie obyło się bez przepychanek. Były poseł LPR Marian Daszyk z grupą około 100 osób wszedł na salę z transparentami i chciał, aby do porządku obrad wprowadzić dyskusje na temat elektrowni wiatrakowych. Teresa Kubas-Hul, przewodnicząca sejmiku odmówiła, tłumacząc swoją decyzję przepisami. Na to protestujący zaczęli krzyczeć, że to hańba, że radni modlą się przed sesją, a ludzi nie słuchają. Z okrzykami "My tu jeszcze wrócimy" opuścili salę obrad. Na korytarzu dla radnych, jak na każdej sesji, przygotowano kanapki, ciastka, paluszki, kawę, herbatę i napoje.

- A teraz zapraszam do konsumpcji, bo to wszystko za nasze pieniądze - rzucił któryś z protestujących. I kanapki zjedli, dla radnych nie starczyło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24