Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była szczypiornistka JKS-u: Może półfinał będzie należał do Kingi

Tomasz Ryzner
Swoje ostatnie mecze Małgorzata Byzdra rozegrała w Siódemce Jarosław.
Swoje ostatnie mecze Małgorzata Byzdra rozegrała w Siódemce Jarosław. archiwum
Rozmowa z MAŁGORZATĄ BYZDRĄ, byłą znakomitą piłkarką ręczną JKS-u Jarosław, mamą reprezentantki Polski Kingi Byzdry

- Jest pani w szoku?
- Oj jestem, jestem (śmiech). W czasie meczu z Francuzkami serce strasznie mi biło.

- Wszyscy chwalą obronę naszej drużyny.
- Od niej wszystko się zaczyna. Jak tam nie robi się głupich błędów, to i w ataku musi coś wpaść.

- Inne atuty naszej ekipy?
- Chemia w zespole. Wiem od córki, że dziewczyny lubią być w swoim towarzystwie, nie mogą się doczekać, żeby pojechać na zgrupowanie i poplotkować, jak to baby (śmiech).

- Podobają się pani mistrzostwa?
- Jest ciekawie. Namieszały nasze dziewczyny, mało kto się spodziewał, że Brazylijki zajdą do półfinału. W meczu Norweżek z Serbkami też się działo. Serbia wysoko przegrywała, ale wróciła do gry. Są emocje, jest co oglądać.

- Co mama sądzi o grze córki?
- Hmm, chciałoby się więcej. Oczywiście to się łatwo mówi, jak się siedzi przed telewizorem. Najważniejsza jest wygrana, ale liczę, że Kinga się obudzi i mocniej wpłynie na wynik. Każdy mecz kreuje inna bohaterkę. Może półfinał będzie należał do córy.

- W półfinale trafiamy na Serbię, gospodarza mistrzostw. Trzeba się bać sędziów?
- Mam nadzieję, że nie będą dziwnie gwizdać, ale ściany lubią pomagać gospodarzom. Trochę się tego obawiam.

- Trenuje pani swoje następczynie?
- Ja się do tego nie nadaję. Za nerwowa jestem (śmiech). Teraz wreszcie jestem pełną matką i żoną. Mieszkamy w Oblasach. To naprzeciw Kazimierza Dolnego, po drugiej stronie Wisły. Zajmuję się domem i młodszą córką.

- Gra w piłkę ręczną?
- Edyta ma 12 lat i trenuje piłkę nożną.

- Jeszcze parę lat temu występowała pani w Siódemce Jarosław.
- Raczej dobrych parę lat temu. Czas pędzi niesamowicie. Jarosław to kawał mojego życia. Fajnie by było, gdyby po mistrzostwach coś drgnęło w żeńskiej piłce ręcznej i odrodziło się kilka takich klubów, jakim kiedyś był JKS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24