Zgodnie z nieprawomocnym wyrokiem Sądu Pracy w Rzeszowie, Kotula nie zostanie jednak przywrócony do pracy. W zamian za to firma ma mu wypłacić około 12 tys. zł odszkodowania. J. Kotula był bowiem pracownikiem chronionym. Na jego zwolnienie powinien był zgodzić się związek, a takiej zgody nie było.
Były przewodniczący stracił zatrudnienie w 2008 roku.
- Wręczono mi dyscyplinarne zwolnienie po tym, jak zadzwoniłem do szefa podkarpackich plantatorów i wyraziłem zdanie na temat sprowadzania przez Alimę Gerber jabłek z zagranicy - mówi.
Zamierza odwołać się o wyroku. Chce bowiem wrócić do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]