Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cel osiągnięty, ale trzeba wzmocnić obronę

mawa
Najlepsze mecze sanocka drużyna zagrała z GKS-em Tychy wygrywając 5-0 i 3-0.
Najlepsze mecze sanocka drużyna zagrała z GKS-em Tychy wygrywając 5-0 i 3-0. TOMASZ SOWA
Sanoccy trenerzy mają pewne zaufanie zarządu Ciarko PBS Banku Sanok. Kilku hokeistów dostało jednak zaproszenia na "rozmowy mobilizujące".

Do treningów młodzieży

Do treningów młodzieży

- Będziemy więcej wykorzystywać naszych zawodników do pracy z grupami młodzieżowymi, żeby było więcej korzyści z ich pobytu. Ustalimy zawodnikom pierwszej drużyny grafik zajęć z naszymi młodszymi grupami i dwójkami będą wspierać trenerów młodzieży - mówi prezes Waldemar Bukowski.

- Pogratulowaliśmy drużynie występów w dwóch pierwszych rundach. Jesteśmy w turnieju finałowym Pucharu Polski, czyli zaplanowany wynik jest osiągnięty i jest się z czego cieszyć - mówi Waldemar Bukowski, prezes sanockich hokeistów, który zapewnił, że dla zarządu klubu trenerzy są najważniejsi.

- Nawet nie słuchamy głosów, że komuś nie odpowiadają treningi, "piątki" czy taktyka. Oceniamy trenerów za wynik i pracę, a te na razie dają efekty - przyznaje prezes Ciarko PBS Banku.

Sanoczanie w dwóch rundach wygrali 10 spotkań, przegrali 6 i mają 30 punktów. Podopieczni Tomasza Demkowicza i Marcina Ćwikły zajmują w tabeli czwarte miejsce i w turnieju finałowym PP mają się zmierzyć z przeżywającym kłopoty krynickim "dream teamem", czyli bazującym na reprezentantach Polski 1928 KTH Krynica-Zdrój.

- Pierwsza runda była bardzo dobra, druga trochę słabsza, ale było powiedziane, że chcemy być w pucharze i jesteśmy. Oczywiście dostrzegamy kilka problemów, może nie tak bardzo istotnych, ale chcielibyśmy "doregulować" drużynę. Umówiliśmy się z wybranymi zawodnikami na indywidualne rozmowy. Kilku na razie zawodzi, nie tylko na lodzie, a nie chcieliśmy tego roztrząsać na forum publicznym. Chcemy się dowiedzieć dlaczego wyglądali gorzej, czego im potrzeba. Kilku zaś zasłużyło na większe dowartościowanie. Mówiąc wprost jednych trzeba pochwalić innych lekko zmobilizować - przyznaje Bukowski.
Działacze Ciarko PBS Banku widzą też potrzebę wzmocnienia drużyny. - Cały czas mocno rozglądamy się za obrońcami, bo mówiąc wprost mamy ich za mało. Myślimy o poszerzeniu kadry, nie jest powiedziane, że angaż zawodnika nie będzie jednocześnie oznaczał skreślenia innego. Być może poczekamy z ruchami dopiero do końcówki okna transferowego, gdy w Czechach czy na Słowacji przed play-off może się pojawić ktoś ciekawy - dodaje prezes klubu z Sanoka.

Na koniec Bukowski deklaruje: - Po okresie stresogennym najbliższe dwie rundy można grać na większym spokoju, co powinno się przełożyć na stabilizację formy. Premii za awans do pucharowej "czwórki" nie ustaliliśmy, ale będzie godna za zdobycie pucharu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24