Cellfast Wilki Krosno celują w trzecie miejsce na koniec rundy zasadniczej. Postarają się wygrać w sobotę z Wybrzeżem Gdańsk, by je zaklepać

Do zakończenia rundy zasadniczej w eWinner 1 lidze pozostała już tylko jedna kolejka. Po trzynastu pierwsze miejsce przed play-off zapewniła już sobie Abramczyk Polonia Bydgoszcz, a drugie Falubaz Zielona Góra. W ćwierćfinale rewelacyjny beniaminek z Niemiec, czyli Landshut Devils zmierzy się z Cellfast Wilkami. Pytanie, kto pojedzie z wyższej, czyli trzeciej pozycji, a kto z czwartej. Oba zespoły mają na koncie po 17 punktów. Obecnie, dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań wyżej sklasyfikowane są Diabły. W sobotę borykające się z ogromnymi problemami kadrowymi Wilki zmierzą się u siebie z Wybrzeżem Gdańsk, a team z Landshut pojedzie w Bydgoszczy z Polonią. Wataha już z Vaclavem Milikiem, ale bez Andrzeja Lebiediewa mocno się będzie starać się pokonać Wybrzeże.

- Warto wygrać ten mecz, także po to, aby na koniec rundy zasadniczej uplasować się na trzecim miejscu. Będzie to także istotne ze względu na mentalne podejście do play-offów. Bycie trzecią siłą ligi było przed rundą zasadniczą naszym planem minimum. Eksperci zresztą typowali naszą drużynę do tej lokaty. Mamy trochę problemów zdrowotnych i związanych z dyspozycją niektórych zawodników, dlatego myślę, że trzecie miejsce byłoby pewnego rodzaju dobrym posumowaniem, że wszystko idzie zgodnie z planem. Pozwoliłoby również wejść do najważniejszej części sezonu, jaką są play-offy z chłodną głową - komentuje Michał Finfa, menedżer krośnieńskiego klubu.

- Vaclav Milik na pewno wystąpi w sobotnich zawodach, natomiast w dalszym ciągu oczekujemy na Andrzeja Lebiediewa, który aktualnie przebywa w swoim domu na Łotwie, ale na początku przyszłego tygodnia przyjedzie już do Polski - informuje nasz rozmówca.

Na kolejkę przed zakończeniem sezonu zasadniczego znany jest także skład szóstki zespołów, które wystąpią w play-off oraz dwie ekipy - ROW Rybnik i Start Gniezno - z których jedna spadnie do 2 ligi. - Przed rozpoczęciem sezonu bardzo trudno było wytypować zespół do spadku. Liga była szalenie mocna i wyrównana. Nie zazdroszczę tym dwóm klubom. Patrząc z perspektywy całego sezonu, są to dwa najsłabsze zespoły, które spotkały się w tym miejscu i muszą w ostatniej kolejce rywalizować o utrzymanie - dodaje Michał Finfa. - Trzynaście rozegranych kolejek wskazały nam więc dwie najsłabsze oraz utwierdziły w przekonaniu, że każda z sześciu czołowych drużyn, które weszły do play-offów może naprawdę wygrać tę ligę.

Oto zestaw par 14 kolejki: sobota, godz. 16.30: Cellfast Wilki Krosno - Zdunek Wybrzeże Gdańsk (51:39 w pierwszym meczu) oraz ROW Rybnik - Orzeł Łódź (39:51); niedziela, godz. 14: Aforti Start Gniezno - Stelmet Falubaz Zielona Góra (45:45) i Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Landshut Devils (43:47).