Litr ukraińskiego paliwa kosztuje od 2,5 do 3 zł. Dlatego setki kierowców z Podkarpacia chętnie odwiedza tamtejsze stacje benzynowe. Niektórzy robią to nawet kilka razy dziennie, a kupowaną u naszych wschodnich sąsiadów etylinę i ropę z zyskiem sprzedają w Polsce.
- Z przepisów wynika, że wolno wwieźć okazjonalnie pełny bak paliwa plus 10 litrów w kanistrze - mówi Małgorzata Eisenberger, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu. - Okazjonalnie, czyli raz na dobę.
Celnicy dysponują już systemem informatycznym, dzięki któremu wiadomo, ile razy podróży przekraczał przejście graniczne.
- Kierowca wiozący więcej paliwa, niż jest to dopuszczalne, który nie zgłosi tego faktu, naruszy prawo - dodaje Eisenberger. - W przypadku, gdy to uczyni, wówczas będzie musiał uiścić opłatę paliwową, podatek VAT akcyzę i cło.
Wojewoda zafundował celnikom urządzenia do wypompowywania paliwa ze zbiornika, aby precyzyjnie określić jego ilość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja
- Dominika Kulczyk niczym Tatiana Okupnik! Te zdjęcia wolałaby ukryć [ZDJĘCIA]
- Syn Alicji Bachledy-Curuś ma przyrodniego brata. Mało kto widział go publicznie