Cenne drewno z podkarpackich lasów sprzedane na submisji. Padł rekord ceny za kłodę jaworową z Bieszczadów

Odbywa się tylko raz do roku, w lutym. Dla firm to okazja do zakupu drewna, które można wykorzystać do produkcji ekskluzywnych paneli, oklein i fornirów meblowych czy wyposażenia jachtów. Z najcenniejszych gatunków drewna falistego, tzw. rezonansowego, robione są instrumenty skrzypcowe i fortepiany.

W tym roku na sprzedaż wystawiono 1050 metrów sześciennych kłód dębowych, 202 metry jaworowych, 145 metrów jesionowych i mniejsze ilości dębu czerwonego, jesionu, modrzewia, czereśni, buka, wiązu, klonu i olchy. Łącznie prawie 1700 metrów sześciennych, które wyeksponowano na trzech składach: w Załużu, Oleszycach i Godowej, i tam mogli je obejrzeć zainteresowani.

Tradycyjnie rozstrzygnięcie submisji odbyło się w siedzibie Nadleśnictwie Brzozów. Oferty cenowe do przetargu złożyło 17 firm z Austrii, Polski, Słowacji i Włoch. Wyłonienie nabywców przeprowadzane jest przy użyciu programu komputerowego, który pozwala szybko i sprawnie wybierać najkorzystniejsze oferty, zapewniając jednocześnie kupującym i sprzedającym pełną informację.

Jak podkreśla Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, organizatorzy tegorocznej edycji submisji mogą zaliczyć ją do udanych. Sprzedano 98 procent oferowanej puli drewna, a średnia cena metra sześciennego sięgnęła 2499 złotych.

- To efekt tego, że na składach znalazły się jedynie kłody najwyższej jakości, które – jak się okazało – łatwo znalazły nabywców. To także wynik wielkiej pracy służby terenowej i brakarzy przy identyfikacji surowca cennego i dostarczenia go do składnic submisyjnych - mówi Tadeusz Mędrek, naczelnik Wydziału Marketingu RDLP w Krośnie.

Od kilku lat wśród poszukiwanych gatunków króluje dąb i także w tym roku sprzedał się najlepiej.

- Jego średnia cena, 3118 złotych, mocno zaważyła na ogólnej średniej całej submisji - mówi Edward Marszałek.

Jednak nie dębowa, ale jaworowa kłoda okazała się tą najdroższą, choć nie była zbyt imponująca pod względem rozmiaru (jej miąższość wynosiła zaledwie 0,59 metra sześciennego). Drzewo zostało ścięte w Nadleśnictwie Stuposiany. Kłoda miała 290 centymetrów długości i średnicę 51 centymetrów. Firma z Włoch zaoferowała za nią cenę 32,5 tysiąca złotych (za metr sześcienny).

- To nowy rekord jeśli chodzi o cenę jednostkową na drewno sprzedane w Polsce. Rok temu najwyższa cena to 28 595 złotych za metr sześcienny jaworu rezonansowego z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne - przypomina Edward Marszałek.

XXV Submisji Drewna Cennego towarzyszyła wystawa "Drewno - surowiec wszechczasów" zorganizowana w Muzeum Regionalnym w Brzozowie. W jej otwarciu uczestniczyli Janusz Starzak, dyrektor RDLP w Krośnie i Jerzy F. Adamski, dyrektor muzeum. Udział wzięła również młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Brzozowie. Zebrani wysłuchali prelekcji naczelnika Tadeusza Mędrka na temat historii submisji oraz Małgorzaty Kaczorowskiej z Nadleśnictwa Brzozów, która przybliżyła zagadnienia związane z wykorzystaniem drewna w gospodarstwie domowym i kulturowych funkcjach tego surowca.