Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy zdobyć medal mistrzostw świata. Najlepiej w kolorze złota

mbluj
Krzysztof Ignaczak wierzy w sukces naszej drużyny.
Krzysztof Ignaczak wierzy w sukces naszej drużyny.
Rozmowa z Krzysztofem Ignaczakiem, libero reprezentacji Polski siatkarzy, zawodnikiem Asseco Resovii

- Jak na kilkadziesiąt godzin przed inauguracyjnym meczem mistrzostw świata w Trieście czuje się libero naszej reprezentacji?

- Dziękuję, jestem świetnie przygotowany i czuję się znakomicie i jestem optymistą. Każdy z nas z niecierpliwością czeka, aby ten turniej już się rozpoczął.

- Jeżeli jest się, jak Polska wicemistrzem świata oraz mistrzem Europy, to o czym się myśli przed kolejnym czempionatem?

- Jako zespół znamy swoją wartość, a jako mistrz Europy jesteśmy ustawiani w gronie faworytów do strefy medalowej. Każdy z nas podczas okresu przygotowawczego, który przepracowaliśmy bardzo solidnie, wylał hektolitry potu, aby jak najlepiej zaprezentować się na mundialu. Wszystkie zespoły przygotowywały się do tego czempionatu pieczołowicie, bo to przecież docelowa, najważniejsza impreza w tym roku. Nasza forma cały czas rośnie, z dnia na dzień czujemy się coraz lepiej i jeżeli tylko będą omijały nas kontuzje, będziemy grali konsekwentnie swoją siatkówkę, to rzeczywiście będziemy jednym z faworytów tego mundialu.

- Jesteście drużyną rutyniarzy. Czy tacy zawodnicy jak ty odczuwają tuż przed startem tremę?

- Nie ma tremy, ale przed pierwszym spotkaniem będzie pewna nutka emocji. Zawsze, kiedy "wchodzi" się w turniej, to oczekiwania związane z udanym startem sprawiają, że to napięcie rośnie. Jednak wraz z pierwszym gwizdkiem, z pierwszą piłką minie i zostanie zamienione w pozytywną energię.

- Regulamin rozgrywek jest dziwny, ale po zwycięskim pierwszym meczu z Kanadą można będzie już praktycznie odtrąbić wasz awans do drugiej rundy?...

- Rzeczywiście, pojawiło się wiele spekulacji na temat zmian systemu rozgrywek. To prawda, że wygrywając z Kanadą będziemy już prawie w dalszej fazie rozgrywek, ale dla nas będzie ważne - używając sportowego żargonu - aby grać coraz lepiej, napędzać się - zwyciężać i nabierać mocy i coraz większej wartości. Mamy trudną grupę, bo rywalizować będziemy z wyrównanymi zespołami, zresztą cała światowa siatkówka mocno wyrównała swój poziom, dlatego musimy bacznie pilnować swojego poziomu gry, bo przede wszystkim od tego będzie zależeć, czy wygramy czy przegramy.

- Czy obecna Polska jest lepsza od Polski, która w 2009 roku została mistrzem Europy?

- Takie porównania w tym momencie w ogóle nie mają sensu. Obecnie jest nowy zespół, są nowe wyzwania; to co było, pozostało za nami. Trzeba patrzeć przed siebie i realizować ten nowy cel.

- A jak on konkretnie brzmi?

- Każdy sportowiec stawia sobie najwyższe cele, chcemy zdobyć medal mistrzostw świata. Najlepiej, gdyby był to medal w kolorze złota.

- Każdy z was stracił przed wyjazdem do Włoch po parę kilogramów. Ty też jesteś trochę lżejszy na wadze niż byłeś?

- Każdy z nas zostawił na treningach masę zdrowia, kawałek swojego "ja", nie tylko kilogramy. Były to ciężkie przygotowania, ale każdy z nas trenował ze świadomością, że ma to zaowocować.
Rzeczywiście, idzie to w dobrym kierunku, czujemy się bardzo dobrze, to dobry symptom.

- ...i liczycie, że 10 października zagracie w Rzymie w wielkim finale?

- Bardzo byśmy tego chcieli.

- Do Włoch pojechało dwóch libero. Kto zagra w meczu z Kanadą? Ty czy Piotr Gacek?

- Po ostatnich treningach i sparingach wygląda na to, że trener postawi na mnie, ale jak będzie przekonamy się dopiero, kiedy pierwsza szóstka wybiegnie w sobotę na parkiet.

- Czego wam życzyć na starcie mistrzostw?

- Zdrowia i szczęścia, bo w sporcie przy wyrównanych zespołach decyduje niuans w postaci szczęścia, które musi być po stronie lepszego. Zdrowie jest ważne, aby omijały nas kontuzje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24