Chorujesz? Fotek nie wrzucaj do internetu. Na Podkarpaciu ZUS skontrolował ponad 7,3 tys. osób

- Prowadziliśmy też działania w woj. podkarpackim, ale nie możemy podać gdzie, bo gwarantujemy naszym klientom pełną anonimowość - tłumaczy Jarosław Zakrzewski, rzecznik firmy Conperio, zajmującej się problematyką absencji chorobowych. - W całej Polsce z usługi kontroli skorzystało około 100 podmiotów, są to z reguły firmy zatrudniające powyżej 300 osób. W sumie sprawdzono ok. 85 tys. pracowników. Wyniki swych działań firma często przekazuje lokalnym oddziałom ZUS. Te mogą skrócić zwolnienie lekarskie.

W 2016 r. kwota zasiłków cofniętych przez ZUS po kontrolach wyniosła na Podkarpaciu ok. 602 tys. zł.
Często nie trzeba wysyłać kontrolerów. Wystarczy „życzliwy”, który prześle do ZUS zdjęcie chorego biegnącego w maratonie lub na plaży w Egipcie. Wziął udział w maratonie tłumacząc, że na zwolnieniu miał wskazanie, że może chodzić. Wybrał się na wycieczkę, a po powrocie zamieścił zdjęcia na Facebooku, które „życzliwy” przekazał do ZUS. Daty figurujące na zdjęciach pokrywały się ze zwolnieniem lekarskim. Między innymi takie przypadki nadużyć zwolnień lekarskich wykryli kontrolerzy ZUS z Podkarpacia.

- Do ZUS przychodzą różne informacje, anonimy, donosy. Coraz częściej sygnały o nieprawidłowym wykorzystaniu zwolnienia lekarskiego dokumentowane są skanami z Facebooka - mówi Małgorzata Łyszczarz- Bukała, rzecznik ZUS w Rzeszowie.

Facebook to jedno ze źródeł informacji firm specjalizujących się w sprawdzaniu pracowników na L4. Firmy te weryfikują pracownika w jego miejscu zamieszkania i samym mieszkaniu.

- Badamy szczególnie to, czy w trakcie zwolnienia lekarskiego nie podejmują dodatkowej pracy lub nie wykorzystują zwolnienia lekarskiego w inny niezgodny z jego przeznaczeniem sposób - wyjaśnia Jarosław Zakrzewski z Conperio. - Zdarzało się, że pracownicy na zwolnieniu remontowali swoje domy, wykonywali ciężkie prace polowe, dorabiali np. jako kurierzy dostarczając paczki.

W firmie znany jest przypadek radnego miejskiego, który przebywając na zwolnieniu u swojego pracodawcy z powodów psychiatrycznych, aktywnie uczestniczył w protokołowanych spotkania rady miasta.

W 2016 r. na Podkarpaciu, liczba osób poddanych kontroli ZUS wyniosła ponad 7,3 tys. w oddziale ZUS w Rzeszowie i 3,9 tys. w Jaśle.

- Nie ma klucza w wyborze zwolnień do kontroli. ZUS kontroluje i poddaje analizie zwłaszcza zwolnienia długotrwałe - mówi rzeczniczka ZUS. - Kontroli mogą się spodziewać osoby, które długo chorują i biorą kolejne zwolnienia od różnych lekarzy lub podlegały krótko i często ubezpieczeniu chorobowemu - dodaje.

W 2016 r. ZUS o 54 tys. zł. obniżył zasiłki z powodu nieterminowego dostarczenia zwolnień. Dzieje się tak wówczas, gdy chory nie dostarczy płatnikowi zaświadczenia lekarskiego w ciągu 7 dni od daty jego otrzymania. Świadczenie niższe o 25 proc. wypłacane jest od ósmego dnia niezdolności do pracy do czasu dostarczenia zwolnienia.

Zobacz też: Rewolucja w L4. Czy Polacy często symulują chorobę?

Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news