Ciarko KH 58 Sanok potrzebuje obrońców

- Nie pojechaliśmy na mecz z pierwszoligowym MMKS Podhale Nowy Targ, bo testowani gracze z Białorusi (napastnik Władisław Haurus oraz obrońca Mikita Kuryła - przyp. red.) musieli pojechać do ojczyzny w związku z ich ewentualnym angażem do gry w Sanoku, a kilku innych graczy z powodów rodzinnych poprosiło o wolny weekend - mówi Jakub Górski, działacz sanockiej ekipy. - Przeprosiliśmy działaczy Podhala, którzy podeszli do tematu ze zrozumieniem. Intensywnie działamy na rynku zawodniczym.

- W tej chwili mamy tylko dwie pary obrońców i cztery ataki. To za mało. Szukamy dwóch obrońców pasujących do naszej koncepcji składu, najlepiej z roczników 1997-98. W sobotę na mecz do Trebiszowa chcemy pojechać w bojowych nastrojach i przywieźć jakąś zdobycz - przyznaje.

Ekipa Marcina Ćwikły rozegrała przed sezonem tylko dwa sparingi, oba z ligowymi rywalami na Słowacji. W pierwszym wygrała 4:3 w Bardejowie, w drugim 2:1 w Trebiszowie.

- Podjęliśmy się trudnej misji reaktywacji sanockiego hokeja i udało się chyba stworzyć ciekawy zespół. Wszyscy, nie wyłączając najbardziej doświadczonych Sławomira Gulbinowicza i Maćka Mermera, mają entuzjazm i chęci, żeby coś znaczyć w tej drużynie. Rywale mają zgrane drużyny i rutyniarzy w składzie, ale my za to jesteśmy bardzo dobrze przygotowani kondycyjnie - kończy nasz rozmówca.

2-ligowy sezon na Słowacji zaczyna się 16 września o godzinie 17.30 w Trebiszowie. Tydzień później nasza ekipa rozegra pierwszy mecz u siebie z MHK Humenné. Bilety na mecze w Sanoku kosztować będą 8 i 4 złote, zaś karnety na 9 spotkań - 64 i 40 zł.