Ciarko PBS Bank STS Sanok przegrał po karnych z Comarch Cracovią 2:3 [ZDJĘCIA]

Wynik spotkania otworzyli goście. W 8. min efektowym strzałem popisał się Damian Kapica. W 11. min sanoczanie wykorzystali grę w podwójnej przewadze, a bramkę zdobył Jared Brown. Na kolejne trafienie przyszło nam czekać do drugiej tercji. W 23. min po niegroźnym strzale Maksima Kartoszkina, krążek odbija się od barku bramkarza Rafała Radziszewskiego i wpadł do bramki Cracovii. Było 2:1 dla STS-u.
Krakowianie wyrównali stan pojedynku w zaskakujący sposób. W 45. min w trakcie oddawania strzału, pękła łopatka kija Patrika Svitany. Bramkarz STS-u skupił swoją uwagę na kawałku kija, a krążek znalazł się w bramce. W kolejnych minutach jedni i drudzy nie ustępowali w atakach. Ostatecznie nikomu nie udało się zdobyć gola i rozstrzygnąć losów pojedynku. Po trzech tercjach był remis 2:2 i czekała nas dogrywka. W dogrywce więcej strzałów na koncie gospodarzy. Nie padł jednak decydujący gol.

W rzutach karnych 2:1 wygrała Cracovia. W sześciu seriach trafił tylko Bryan Cameron.

Rywalizacja toczy się do 4 zwycięstw. Kolejny mecz także w Sanoku, w sobotę o godz. 18.30.

Ciarko PBS Bank STS Sanok - Comarch Cracovia 2:3 (1:1, 1:0, 0:1, d. 0:0, k. 1:2)

Stan play-off (do 4 wygranych): 1-2

Bramki: 0:1 Damian Kapica 8 minuta (asysta Urbanowicz), 1:1 Jared Brown 11 (Roberts, Michael Cichy), 2:1 Maksim Kartoszkin 23, 2:2 Patrik Svitana 45 (Šinágl - Wajda), 2:3 Drzewiecki (decydujący karny).

Sędziowali: Baca, Wolas. Kary: 12 minut - 20 minut. Widzów: 3500.