- Zrobiliśmy prezent drużynie Izolatora. Katastrofalne błędy w obronie na początku ustawiły ten mecz. Myślę, że w inny sposób by się to ułożyło, a tak musieliśmy gonić wynik - mówił po meczu Roman Borawski, trener Resovii. - Po przerwie nastąpiła wielka mobilizacja i wiara wróciła, padły dwie bramki, ale znów popełniliśmy katastrofalny błąd. Na naprawienie go czasu już nie starczyło.
- Czapki z głów dla chłopaków za to co dziś zrobili - chwiali swoich zawodników Jakub Słomski, trener Izolatora. - Nie chciałem przed meczem mówić o tym, ale brakowało nam ośmiu chłopaków z różnych przyczyn. Skleciliśmy jednak jedenastkę i każdy z tych zawodników udowodnił, że zasługuje na duży szacunek. Byliśmy w niebie, by po przerwie spaść do piekła, na koniec wróciliśmy tam gdzie podobno jest lepiej.
- Izolator zagrał na kontrę, inaczej niż w poprzednim meczu, gdy postawił na otwartą piłkę - ocenia Michał Ogrodnik, pomocnik Resovii. - My odpuściliśmy pierwszą połowę całkowicie i widać było jak się skończyła, rozdawaliśmy rywalom prezenty. Potem próbowaliśmy coś zrobić, do pewnego momentu to wychodziło i była szansa by wyjąć na prowadzenie, ale poszedł kolejny prezent.
- Zwycięstwo w takim meczu i przy tak licznej publiczności cieszy najbardziej. Fajnie się gra przy tylu kibicach - mówi Michał Bereś, pomocnik Izolatora. - Po raz kolejny wyszliśmy na drugą połowę nie skoncentrowani i spotkała nas kara, na szczęście udało się wygrać. Wszyscy skazywali nas na pożarcie, a my pokazaliśmy charakter.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać